Aktualizacja: 11.12.2024 16:46 Publikacja: 24.03.2022 08:39
Foto: Marta Bogacz/Fotorzepa
Największy polski ubezpieczyciel ogłosił w czwartek wyniki za 2021 r. Lepsze od oczekiwań analityków.
- Mamy za sobą bardzo dobry rok dynamicznego rozwoju. Wypracowaliśmy zysk netto najwyższy od czasu debiutu PZU SA na warszawskiej giełdzie w 2010 r. Jest on o trzy czwarte wyższy niż rok wcześniej. W czwartym kwartale zysk przekroczył 900 mln zł, a uśredniony kwartalny wynik w 2021 r. był wyższy o 26 proc. od średniej z ostatnich 5 lat. Zwrot na kapitale osiągnięty zarówno w ostatnim kwartale, jak i w całym 2021 r. przekroczył nasze cele strategiczne – skomentowała osiągnięcia spółki cytowana w komunikacie dr hab. Beata Kozłowska-Chyła, prezes PZU. - Fundament pod te wyniki położyliśmy rozwijając przede wszystkim nasz podstawowy biznes, czego dowodem jest rekordowy przypis składki, która wzrosła rok do roku o 1,2 mld zł, przy zachowaniu znakomitej rentowności w ubezpieczeniach majątkowych i pozostałych osobowych - dodała.
Wzrost zysku do 6,2 mld zł, większe przychody ze sprzedaży ubezpieczeń, znacząco wyższa rentowność i dywidenda na poziomie 4,5 zł za akcję – takie cele wyznacza sobie PZU. Będzie też porządkowanie aktywów bankowych. Inwestorzy dobrze przyjęli te plany.
W której szafie było najwięcej trupów i jakie zbrodnie biznesowe popełniano w czasach zarządów PiS? O sprzedaży Alior Banku do Pekao i powrocie do korzeni biznesu ubezpieczeniowego. O podwyższeniu składki ubezpieczeniowej o 7,5 mld zł, a zysku o 1 mld zł do 2027 r. O tym, dlaczego PZU chce ubezpieczać polski atom i o potrzebie powszechnych ubezpieczeń klimatycznych. Artur Olech prezes PZU mówi o rozliczeniach z przeszłością i przyszłości spółki opisanej w nowej strategii.
Inwestorzy dobrze przyjęli ogłoszone w czwartek wyniki największego polskiego ubezpieczyciela. Jego akcje na warszawskiej giełdzie zyskały na zamknięciu notowań blisko 7 proc., podstawowe indeksy około 1,5 proc.
W wynikach PZU widać wprawdzie katastrofalną powódź na południu Polski, ale spadek zysku jest wyraźnie niższy od tego, którego obawiali się analitycy. Za nieco ponad tydzień poznamy strategię Grupy PZU na lata 2025-27.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
Ogólnoeuropejski Indywidualny Produkt Emerytalny pojawił się w Polsce rok temu. Swoim uczestnikom przyniósł ponad 20 proc. zysku. Produkt ten cały czas oferuje jednak tylko jedna firma, która pozyskała dotąd 5 tys. aktywnych klientów.
Węgierski premier Viktor Orban zagroził blokadą budżetu unijnego na lata 2028-2035, jeśli Komisja Europejska nie uwolni przyznanych Węgrom środków z Krajowego Planu Odbudowy.
399 mld zł wyniosła różnica między prawdziwym długiem finansów publicznych raportowanym do KE, a liczonym według metodologii krajowej. To kolejny rekord, tak jak cała kwota zadłużenia długu publicznego – prawie 1,5 bln zł.
Jeśli sprzedawca w sklepie stacjonarnym wyda towar przed zaakceptowaniem płatności, to ma małe szanse na odzyskanie swoich pieniędzy. Wszystko będzie zależeć tylko i wyłącznie od dobrej woli i uczciwości klienta.
Niespełna 32-letni Rusłan Alisułtanow stał się właścicielem dawnego majątku Danone w Rosji. To człowiek bliski klanowi Kadyrowa, który od wojny czeczeńskiej rządzi tym jednym z najbiedniejszych regionów Rosji.
Jeszcze przed świętami mBank chce dostarczyć swoim klientom innowacyjne rozwiązanie – możliwość zakupów online bezpośrednio w aplikacji bankowej. To pierwszy taki projekt na rynku.
Mamy najdroższy Trybunał Konstytucyjny w historii. Roczne wydatki na utrzymanie tej instytucji wzrosły prawie dwukrotnie podczas kadencji Julii Przyłębskiej. To ma się zmienić. Sejm obciął właśnie budżet TK na przyszły rok.
Płatnik nie musi pobierać podatku u źródła od dywidendy wypłacanej zagranicznemu podmiotowi, gdy odbiorca korzysta w stosunku do tej dywidendy ze zwolnienia o charakterze przedmiotowym na podstawie przepisów implementujących dyrektywę PS.
Największy na świecie norweski fundusz emerytalny Norfund/Oljefondet, nazywany potocznie funduszem naftowym ze względu na główne źródło zysków, przekroczył wartość rynkową 20 bln koron (1,7 bln euro). Przy okazji podał, że zrezygnował z powodów etycznych z inwestowania w izraelskiego operatora łączności Bezeq i w rosyjskiego giganta stalowego Evraz.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas