Ambicje PZU dotyczące obecności największego krajowego ubezpieczyciela na rynku bankowym są ogromne – wynika z lektury wyczekiwanej przez rynek nowej strategii spółki, do której dotarła „Rzeczpospolita". Dokument ma zostać zaprezentowany z półrocznymi wynikami w środę.
Łączna wartość aktywów banków będących już w posiadaniu grupy – Alioru i BPH – sięga 70 mld zł. Grupa chce tę wielkość przynajmniej podwoić w cztery lata.
Łączenie niekoniecznie
Ubezpieczyciel zaznacza w strategii, że kupno kolejnych banków nie musi prowadzić do ich połączenia w jeden podmiot. Grupa dopuszcza akwizycję banków, których charakterystyka uzasadniałaby nieintegrowanie ich w ramach obecnego segmentu bankowego PZU. Warunkiem kupna takiego banku jest jednak wyjątkowo atrakcyjna oferta.
Zapis ten jest furtką do przejęcia wielkiego podmiotu, takiego jak np. Pekao, który sam ma 157 mld zł aktywów. O możliwym przejęciu od Włochów drugiego co do wielkości banku nad Wisłą rynek spekuluje od kilku miesięcy. Będący w rękach UniCredit pakiet 40 proc. akcji Pekao wart jest 13 mld zł. Transakcja byłaby za duża jak na możliwości ubezpieczyciela, dlatego mógłby w niej pomóc Polski Fundusz Rozwoju.
Prezes Michał Krupiński w poniedziałek na antenie Polskiego Radia mówił, że prowadzi rozmowy w sprawie nabycia kilku banków. Szczegółów jednak nie podał.