Reklama

Świeża krew w asekuracji

Wady nowego prezesa PZU Życie? Może młody wiek – tylko 37 lat, ale on zawsze wskakiwał w buty, które zwykle zakładają menedżerowie starsi stażem o co najmniej dziesięć lat – uważają nasi rozmówcy.

Publikacja: 09.08.2017 19:10

Świeża krew w asekuracji

Foto: materiały prasowe

Początek 2016 roku. Formują się nowe zarządy w firmach Grupy PZU. Do ubezpieczyciela trafia „świeża krew" menedżerów. Wśród nich Roman Pałac, wyciągnięty z Boston Consulting Group, międzynarodowej korporacji doradztwa strategicznego.

– To nie był planowany transfer, raczej zbieg pewnych biznesowych okoliczności – tłumaczy w rozmowie z „Rzeczpospolitą". – Już wcześniej podjąłem decyzję o odejściu z konsultingu do biznesu, a propozycja z PZU pojawiła się we właściwym momencie i była na tyle atrakcyjna, że się zgodziłem – dodaje.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Ubezpieczenia
Duże ułatwienie dla kierowców, czyli mStłuczka w mObywatelu
Ubezpieczenia
Dobre półrocze Grupy PZU. Segment OC wreszcie na plusie
Ubezpieczenia
Spółka LUX MED-u z licencją ubezpieczeniową. Jest decyzja KNF
Ubezpieczenia
Będzie konkurs na nowego prezesa PZU. Fuzja z Bankiem Pekao ciągle w mocy
Ubezpieczenia
Zmiana na stanowisku prezesa PZU. Rada nadzorcza odwołała Andrzeja Klesyka
Reklama
Reklama