- Cieszy zwłaszcza stała poprawa rentowności portfela ubezpieczeń komunikacyjnych oraz zrównoważone, kilkunastoprocentowe tempo wzrostu zarówno w segmencie produktów życiowych ze składką regularną, jak i na rynku ubezpieczeń majątkowych. W efekcie już w I półroczu o ponad 40 proc. poprawiliśmy rentowność firmy, co w dobie trudnych warunków makroekonomicznych jest wartością świadczącą o sile i stabilności firmy – mówi Artur Olech, prezes Grupy Generali w Polsce.
W I półroczu 2012 r. przypis składki brutto działającej na rynku ubezpieczeń majątkowych spółki wzrósł do poziomu 562 mln zł, czyli o 15 proc. w ujęciu rocznym. Generali Życie w tym okresie zebrała 505,1 mln zł składki (wzrost o 12 proc.). W segmencie produktów ze składką regularną przypis wzrósł o 16 proc., rynek w tym czasie rósł w Polsce w tempie 4,5 proc.
Na koniec I półrocza 2012 r. skonsolidowany zysk netto Grupy Generali wyniósł 64,1 mln zł wobec 45 mln zł na koniec czerwca 2011 r.
Po pierwszym półroczu większość ubezpieczycieli poprawiła wyniki. Wynika to m.in. z niższej liczby szkód wywoływanych przez zdarzenia katastroficzne, takie jak huragany i lokalne podtopienia. Znacząco nasiliły się one w lipcu i sierpniu, co może być widoczne w rezultatach finansowych firm po III kwartale. Jak podkreślają eksperci, wpływ na rezultaty drugiej połowy roku wywrą też trendy rynkowe wpływające na rentowność kluczowych linii biznesowych.
- Należy pamiętać, że jeden z kluczowych obszarów, jakim jest OC komunikacyjne, wciąż jest w Polsce nierentowny. Dodatkowo niekorzystne otoczenie regulacyjne i makroekonomiczne, które zwiększają wysokość wypłacanych odszkodowań oraz pojawiające się symptomy nieodpowiedzialnej polityki cenowej mogą pozytywne trendy rentownościowe branży w łatwy sposób odwrócić. Byłoby to zjawisko bardzo niekorzystne z punktu widzenia kształtowania jakości, przewidywalności oraz cywilizowania rynku. W efekcie bowiem, uderzałoby w interesy samych klientów – zauważa Artur Olech.