Reklama

Agentka Avivy oszukała klientów, ubezpieczyciel zapłaci za ich straty

Nie można wymagać od klientów podejrzliwości, przesadnej ostrożności wobec banków czy firm ubezpieczeniowych oraz ich agentów.

Aktualizacja: 16.08.2015 07:01 Publikacja: 15.08.2015 15:35

Agentka Avivy oszukała klientów, ubezpieczyciel zapłaci za ich straty

Foto: 123RF

Prawo ma chronić działania podejmowane w zaufaniu do finansowych instytucji publicznych. To sedno czwartkowego wyroku Sądu Najwyższego, który zapadł na tle głośnego oszustwa w Przemyślu, gdzie straty poniosło 100 klientów.

Agentka oszustka

Sprawcą szkód była Magdalena B., prymuska wśród agentów Towarzystwa Ubezpieczeń na Życie Aviva w Przemyślu. Za osiągnięcia w sprzedaży dostała biuro miała w siedzibie Avivy w Przemyślu. Stały do niego kolejki, a gotówka wręcz leżała na biurku. Do tego przełożony agentki był jej konkubentem, o czym ich szefostwo wiedziało, ale nie wzbudziło to podejrzeń. Tymczasem agentka naciągnęła 100 osób, przejmując od nich znaczne lokaty w ramach usługi – rachunku „Nowa Perspektywa". Jak się okazało księgowała tylko początkowe wpłaty, za które dla zachęty wypłacała wysokie odsetki. Kolejne wpłaty przyjmowane w gotówce za pokwitowaniem defraudowała.

Agentka została skazana na sześć lat więzienia i zapłatę ponad 3 mln zł odszkodowania. Szanse na odzyskanie przez poszkodowanych tych pieniędzy są jednak marne. Wystąpili więc z pozwami przeciwko Towarzystwu, a pierwsze sprawy dotarły już do Sądu Najwyższego. Jedna z nich dotyczy Patrycji P., która była też agentką Magdaleny B. do poszukiwania klientów do tego intratnego interesu. Patrycja P. na początek wpłaciła 14 tys. zł, a gdy po miesiącu otrzymała 6 tys. zł zysku, zebrała oszczędności swoje i męża, a także pożyczyła w rodzinie co się da i w sumie wpłaciła szefowej 120 tys. zł. Więcej nic już do niej nie wróciło.

Instytucje zaufania publicznego

Sądy Okręgowy w Przemyślu i Apelacyjny w Rzeszowie zasądziły jej różnicę, czyli ponad 110 tys. zł. Werdykt ten w czwartek zwalczał przed Sądem Najwyższym pełnomocnik Towarzystwa mecenas Michał Romanowski.

– Co może zrobić instytucja finansowa, aby obronić się przed oszustwem – pytał.

Reklama
Reklama

Ma dwa narzędzia, obrót bezgotówkowy, który przewidywały ogólne warunki umów i wymóg ostrożności. Podkreślał, że wysokie dochody z lokat oraz gotówkowe rozliczenia dużych kwot, winny były wzbudzić u powódki podejrzliwość, tym bardziej, że miała ekonomiczne wykształcenie i pewne obycie z finansami.

Sąd Najwyższy nie podzielił tej argumentacji.

– Nie jest tak, że udając się do instytucji zaufania publicznego mamy upatrywać oszustwa, być podejrzliwi. Przeciwnie prawo ma chronić działania podejmowane w zaufaniu do takich instytucji – powiedziała sędzia SN Barbara Myszka. – To, że powódka była pracownikiem owej sprawnej oszustki, nie obciąża jej i nie może skutkować zmniejszeniem odszkodowania (miarkowaniem), gdyż ona działała w zaufaniu do szefowej, a takie zaufanie też prawo winno chronić.

Sędzia wyjaśniła, że ma tu zastosowanie w pełni art. 11 ust. 1 ustawy o pośrednictwie ubezpieczeniowym. Stanowi, że za szkodę wyrządzoną przez agenta ubezpieczeniowego w związku z wykonywaniem czynności agencyjnych odpowiada zakład ubezpieczeń, na rzecz którego agent działał.

sygnatura akt I CSK 657/14

Opinia dla „Rz"

Reklama
Reklama

Aleksander Daszewski, radca prawny w Biurze Rzecznika Ubezpieczonych

Zawierając umowę ubezpieczenia, choćby przy udziale pośrednika, towarzystwo ubezpieczeń podejmuje kontrakt najwyższego zaufania. Argumenty towarzystwa o podwyższonych wymogach ostrożności czy gotówkową formą rozliczenia są tutaj w mojej ocenie dalece nietrafne bowiem nie doszło tu do zakupu po okazyjnej cenie towaru na bazarze, ale zawarcia umowy ubezpieczenia w siedzibie firmy ubezpieczeniowej. Dobrze, że w stanowisku Sądu Najwyższego zwyciężył kluczowy element jakim winna być ochrona głębokiego zaufania klienta (strony umowy), jakie ma prawo żywić do ubezpieczyciela.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama