Reklama

Po ugodę z polisy OC do sądu właściwego dla centrali ubezpieczyciela

Z próbą ugodową w sporze o odszkodowanie ubezpieczeniowe można wystąpić tylko przed sądem właściwym dla centrali.

Aktualizacja: 24.11.2015 18:25 Publikacja: 24.11.2015 17:35

Po ugodę z polisy OC do sądu właściwego dla centrali ubezpieczyciela

Foto: 123RF

W praktyce zatem w Warszawie i kilku innych miastach, gdzie towarzystwa ubezpieczeniowe mają centrale.

To sedno najnowszej uchwały Sądu Najwyższego, ważnej, gdyż dotyczy tzw. zawezwania do ugody, najprostszego i najtańszego sposobu uzyskania odszkodowania. W praktyce polega to na odbyciu jednego posiedzenia w sądzie i spisaniu ugody do protokołu. W razie niedojścia do ugody, a tak jest najczęściej, próba przerywa bieg przedawnienia.

Z omawianego narzędzia skorzystali Anna i Maciej M. z Grudziądza, którzy domagali się od Towarzystwa Ubezpieczeń i Reasekuracji Warta zapłaty ok. 1000 zł za szkodę w samochodzie uszkodzonym na parkingu. Miejscowy sąd rejonowy uznał, że taką sprawę winien rozpoznać – według ogólnej reguły procedury cywilnej – sąd dla Warszawy-Śródmieścia, gdyż tam ma siedzibę centrala Warty. Nie znajdzie tu zastosowania szczególna regulacja z ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, która zostawia poszkodowanemu wybór między sądem Towarzystwa a sądem jego miejsca zamieszkania.

Rozpatrując zażalenie małżonków M., Sąd Okręgowy w Toruniu zwrócił się do Sądu Najwyższego z pytaniem, czy w takiej sprawie ubezpieczeniowej zawezwanie do próby ugodowej nie może się odbyć w sądzie dla miejsca poszkodowanych, czyli w tym przypadku w Grudziądzu.

– Trudno przyjąć, że ustawodawca przyznawał tej grupie poszkodowanych szczególne względy w dochodzeniu roszczeń, a równocześnie chciał ograniczyć ich prawa w postępowaniu mającym doprowadzić do zawarcia ugody – powiedział sędzia Rafał Krawczyk z SO w Toruniu, który prowadzi ten proces. – Przyjąć więc można, że określenie właściwości przemiennej wyłącznie dla postępowania rozpoznawczego było przeoczeniem ustawodawcy.

Reklama
Reklama

Sąd Najwyższy podjął jednak przeciwną uchwałę.

– Oznacza ona, że w postępowaniu mającym doprowadzić do zawarcia ugody możliwości poszkodowanego zostały znacząco ograniczone – komentuje Aleksander Daszewski, radca prawny w Biurze Rzecznika Finansowego, w którego gestii leży ochrona ubezpieczonych.

Dodajmy, że od 24 stycznia 2016 r. powództwa o odszkodowanie z umów obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych (a to największa grupa takich spraw) będzie można wytoczyć wyłącznie przed sądem miejsca zamieszkania albo siedziby poszkodowanego, albo przed sądem miejsca zdarzenia.

Sygn. akt III CZP 60/15

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Samorząd
Więcej czasu na plany ogólne w gminach. Bruksela idzie Polsce na rękę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama