Konkurencja na rynku kancelarii odszkodowawczych jest faktycznie duża i agencje ostro rywalizują ze sobą w dotarciu do klienta uciekając się do takich sytuacji jak przekupywanie pracowników cywilnych policji tylko po to by przekazywali pośrednikom kancelarii odszkodowawczych informacje o wypadkach. Problem jest na gruncie prawnym i etycznym.
Obecnie jest tak, ze kancelarię odszkodowawczą może złożyć każdy. Przepisy nie regulują tego w sposób stanowczy. Problem tkwi w tym czy taka osoba ma określona wiedzę. Nie ma też nadzoru nad ich działaniem.
Zasadniczo działalność kancelarii odszkodowawczych oceniamy pozytywnie. Z uwagi na dochodzenie roszczeń odszkodowawczych ten rynek bardzo się rozwinął. Przyczyną było zaniżenie wypłat przez zakłady ubezpieczeń. Gdyby wypłacały odszkodowania w odpowiedniej wysokości , nie byłyby potrzebne kancelarie.
Wcześniej Rzecznik ubezpieczonych a teraz rzecznik finansowy postuluje by zawód ten był uregulowany przez ustawę. Stworzenie regulacji prawnej, tak by osobą taka miała pełną wiedzę, ukończyła egzamin zawodowy i miała ubezpieczenie , pomogłoby wyeliminować sytuacje, których nie powinno być na rynku.
Zdarzały się umowy, gdzie prowizja sięgała 50 % + VAT z uzyskanego odszkodowania. To się zmienia. Prowizje sięgają 20 - 30 % , ale to też nie jest uregulowane, choć uważam, że wynagrodzenie prowizyjne w wysokości 20% jest wynagrodzeniem godziwym.