Czy auto zastępcze musi być drogie - będzie wyrok SN

Poszkodowany ma prawo do zastępczego auta. Nie wiadomo, czy zawsze musi to być skromny pojazd

Aktualizacja: 28.03.2017 09:20 Publikacja: 27.03.2017 18:38

Czy auto zastępcze musi być drogie - będzie wyrok SN

Foto: 123RF

Drogie auto zastępcze to wyższe koszty dla firm ubezpieczeniowych i pośrednio wyższe składki. Ale czy wygoda poszkodowanego się nie liczy? O to jest spór,bo orzecznictwo nie jest jednolite.

Do Sądu Najwyższego trafiło pytanie o rozstrzygnięcie tej kwestii. Tym bardziej ważnej, że od kilku lat wynajem zastępczych aut prowadzą wyspecjalizowane firmy, często powiązane z warsztatami, i poszkodowany już w warsztacie naprawczym ceduje prawo do refundacji wynajmu z polisy OC.

Marcin P., którego seat toledo uległ wypadkowi nie z jego winy, nie skorzystał z auta zastępczego zaoferowanego przez firmę ubezpieczającą sprawcy wypadku za 90 zł, ale droższego wynajmu passata za 200 zł za dobę od właściciela warsztatu.

Tańsze czy spod ręki

Towarzystwo nie chciało zrefundować wydatku ponad 90 zł i sprawa trafiła do sądu. Sąd rejonowy zasądził refundację w pełni, za 30 dni. Poszkodowany ma bowiem prawo do wyboru firmy, od której wynajmie auto zastępcze, tam gdzie z różnych względów jest to dla niego dogodne. Nie ma znaczenia, że cena odbiega od przeciętnych. Rozpatrując apelację TU, Sąd Okręgowy w Warszawie powziął jednak wątpliwości, czy poszkodowany nie jest jednak ograniczony w wyborze samochodu zastępczego, jeśli chodzi o cenę tej usługi.

Jaka naprawa

A co sądzą praktycy?

– Nie możemy wymagać, by poszkodowany szukał najtańszej oferty, ale jeśli firma ubezpieczeniowa proponuje mu zastępczy samochód, a więc naprawę w tym zakresie szkody, to nie może on żądać wyższej rekompensaty za to, że wybrał droższe – uważa Marcin Łochowski, sędzia SA w Warszawie.

– Należałoby skłonić się do stanowiska, że dopóki stawka dzienna najmu jest rynkowa, dopóty istnieje odpowiedzialność ubezpieczyciela za poniesione wydatki na najem pojazdu – ocenia Paweł Wawszczak, ekspert z Biura Rzecznika Finansowego. – Poszkodowany nie ma obowiązku skorzystania z pomocy ubezpieczyciela lub szukania firmy, która świadczy usługi po cenie akceptowanej przez niego. Mogą być jednak sytuacje, w których zasadny będzie zarzut naruszenia zasady współdziałania poszkodowanego i ubezpieczyciela.

– Nie ma wątpliwości, że rozstrzygnięcie SN będzie miało doniosłe znaczenie dla praktyki rynkowej korzystania z pojazdów zastępczych – powiedziała sędzia Aneta Łazarska, sędzia ze składu SO, który skierował pytanie do SN.

sygn. akt III CZP 20/17

Opinia dla „Rzeczpospolitej"

prof. Marcin Orlicki, UAM Poznań, Kancelaria Sójka Maciak Mataczyński

Konieczne jest poszanowanie uzasadnionych interesów poszkodowanego poprzez zapewnienie mu możliwości korzystania przez okres naprawy z pojazdu o parametrach najbardziej zbliżonych do parametrów jego własnego auta. Naprawienie szkody musi być jednak racjonalne i jak najmniej dolegliwe dla sprawcy i jego ubezpieczyciela OC. Jeśli więc bez uzasadnionej przyczyny poszkodowany nie przyjmuje złożonej przez firmę ubezpieczeniową oferty najmu pojazdu zastępczego o właściwych parametrach, traci moim zdaniem możliwość domagania się zwrotu czynszu najmu ponad koszt zaproponowanego mu auta przez ubezpieczyciela OC. Odszkodowanie służy do naprawiania rzeczywiście poniesionych i rozsądnie ocenianych szkód.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów