W Europie rośnie popyt na elektryczne autobusy. W 2030 roku co drugi sprzedany w Europie autobus ma mieć elektryczny napęd. To 6–7 tys. e-busów (pięć razy więcej niż w 2017 roku), z których każdy kosztuje obecnie blisko dwa razy więcej niż autobus z silnikiem spalinowym.

Szansa dla firm
O wart 3,5 mld euro rynek e-busów bije się kilkunastu producentów z Europy i Chin, a polskie firmy mają spore szanse. Solaris już dziś jest w czołowej trójce europejskich producentów autobusów elektrycznych.
Firma przewiduje, że w tym roku produkcja wyniesie 1550 autobusów (o 150 więcej niż w 2017 roku), w tym 200 elektrycznych, dwa razy więcej niż w 2017 roku. Trend wzrostowy utrzyma się także w przyszłym roku. Właścicielka Solaris Bus & Coach Solange Olszewska zapewnia, że jej firma jest w stanie podołać rosnącemu zapotrzebowaniu.
Solaris będzie dostarczać swoje napędy elektryczne nawet do indyjskiego producenta JBM, z którym zawiązała spółkę JBM Solaris do produkcji takich ekologicznych autobusów. – Mamy nadzieję, że wkrótce będziemy mogli pochwalić się pierwszymi zamówieniami na tamtejszym rynku – zapewnia rzecznik Marcin Napierała.