- Doszliśmy do etapu, w którym nie możemy szukać czegoś, czego nie możemy znaleźć. Jeśli znajdziemy nowe informacje, możemy wznowić poszukiwania — powiedział w Kuala Lumpur na konferencji prasowej.
Minister transportu, Anthony Loke poinformował, że akcja poszukiwawcza kosztowała Malezję ok. 500 mln ringgitów (125,3 mln dolarów). Wcześniejsze poszukiwania przez Chiny, Australię i Malezję kosztowały 200 mln dolarów austral. (159 mln USD). Kilka fragmentów samolotu znaleziono na wyspach Oceanu Indyjskiego i na wschodnim wybrzeżu Afryki, trzy fragmenty skrzydeł potwierdzono jako pochodzące z B777. Prowadzący postępowanie wyjaśniające są niemal pewni, że kilka innych elementów, także wyposażenia kabiny, pochodzą z lotu MH370.