Lotnisku w Amsterdamie grozi paraliż

Na 4 września wyznaczyli datę swojego protestu pracownicy kontroli lotniska Schiphol w Amsterdamie. Ma do niego dojść, jeśli wcześniej związkowcy nie porozumieją się z pracodawcą Royal Schiphol Group.

Aktualizacja: 28.08.2018 09:42 Publikacja: 28.08.2018 09:27

Lotnisku w Amsterdamie grozi paraliż

Foto: AFP

Gdyby doszło do tego protestu, trzeci co do wielkości port lotniczy w Europie (po londyńskim Heathrow i paryskim Charles de Gaulle) zostałby wyłączony z obsługi pasażerów i cargo na 24 godziny. Byłoby to ogromna komplikacja nie tylko dla Holandii, ale i ruchu lotniczego w Europie. Schiphol przyjął w 2017 roku 68 mln pasażerów.

Związkowcy domagają się podwyżki płac i poprawy warunków pracy. Wcześniej już, przez ostatnich sześć tygodni szczytu letniego, stosowali naciski w postaci przerw w pracy, ale nie na dłużej niż kwadrans. Już takie formy protestu zaważyły potężnie na punktualności odlotów z amsterdamskiego lotniska. Dla niektórych przewoźników oznaczało to konieczność odwołania kolejnych lotów, ponieważ wypadały z siatki.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Transport
Pilot wywołał pożar w samolocie British Airways, bo pomylił lewą rękę z prawą
Transport
Wojna lotnicza? Bruksela grozi cłami Boeingowi
Transport
Uber ma kłopoty. Wyniki rozczarowały, najniższy wzrost od czasów pandemii
Transport
Donald Trump nie da pieniędzy na szybką kolej w Kalifornii
Transport
Konflikt Indii z Pakistanem. Mnóstwo lotów odwołanych bądź wydłużonych
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem