- To istotne posunięcie dla ochrony stanowej gospodarki — powiedział Reuterowi przez telefon przywódca większości demokratycznej w Izbie, Pat Sullivan. — Nie chcemy ceł nakładanych przez Unię Europejską na przemysł lotniczy, ale także na inne kluczowe branże w stanie, jak wino i płody rolne — dodał. Decyzja przeszła w Izbie proporcją 73:24 głosów po przyjęciu jej dzień wcześniej w Senacie — podała rzeczniczka demokratów w Izbie. Jednak późne zmiany w ustawodawstwie oznaczają, że Senat musi je ponownie przegłosować, zanim decyzja trafi na biurko gubernatora Jaya Inslee do podpisania.
WTO ustaliła wcześniej, że Boeing i Airbus otrzymały od 2004 r. wiele miliardów dolarów z racji nieuczciwych subwencji. Organizacja z Genewy wytknęła obu stronom, że nie dostosowały się w pełni do jej wcześniejszych orzeczeń, czym otworzyła drzwi do wojny celnej. Po latach sporów i wymiany zdań Europejczycy skupili uwagę na preferencyjnej stawce podatkowej przyznanej przez stan Waszyngton 16 lat temu firmom lotniczym i potwierdzoną w 2013 r., aby przyciągnąć chętnych do produkcji samolotu B777X.
Planowane przez stanowy Kongres zmiany zniosą ok. 40 proc. oszczędności na podatku od działalności gospodarczej i wykonywania zawodu (B&O tax), co pozwoliło Boeingowi zaoszczędzić w 2018 r. ok. 118 mln dolarów. „Przyklaskujemy Izbie za jej z dążenie dotrzymania w pełni orzeczeń WTO. Popieramy ten akt prawny i czekamy na głosowanie Senatu" — oświadczył w emailu rzecznik Boeinga.
Stany Zjednoczone podwyższyły w lutym stawki celne na samoloty Airbusa produkowane poza Stanami po otrzymaniu w 2019 r. zgody WTO na ukaranie europejskich towarów za subwencjonowanie Airbusa. Oczekuje się powszechnie, że Unia otrzyma na wiosnę od WTO, gdy organizacja rozpatrzy równoległą skargę Unii na subwencje dla Boeinga, podobną broń handlową, aby ukarać eksport amerykańskich towarów do Unii.