Atak hakerski na system opłat drogowych Rosji. Tiry utknęły w bramkach

„Wszystkie nasze ciężarówki stoją” - zaalarmowali rosyjscy przewoźnicy. Od czterech dni nie są w stanie zapłacić za przejazdy swoich tirów drogami Rosji, z powodu awarii w państwowym systemie poboru opłat. System unieruchomił atak hakerski. Już drugi w ciągu ostatniego tygodnia.

Publikacja: 31.03.2025 12:59

„Wszystkie nasze ciężarówki stoją” - zaalarmowali rosyjscy przewoźnicy.

„Wszystkie nasze ciężarówki stoją” - zaalarmowali rosyjscy przewoźnicy.

Foto: Adobe Stock

Atak na rosyjską infrastrukturę informatyczną, do którego doszło 27 marca, praktycznie sparaliżował pracę państwowego systemu poboru opłat od samochodów ciężarowych Płaton. Ciężarówki o masie powyżej 12 ton płacą opłatę w wysokości około 3 rubli (0,14 zł) za każdy kilometr, jaki przejadą po rosyjskich drogach. Od momentu uruchomienia programu w 2015 r. Kreml zarobił na opłatach 323 mld rubli (14,6 mld zł).

„The Moscow Times” przypomina, że dzień wcześniej, 26 marca, prawdopodobny hakerski atak unieruchomił państwowy system kontroli produkcji i dystrybucji alkoholu EGAIS. Spowodowało to brak dostaw wódki do rosyjskich sklepów i hurtowni.

Czytaj więcej

Hakerzy uderzyli w rosyjską wódkę. Stanęła produkcja i sprzedaż

Tysiące ciężarówek czekają na wjazd

Teraz firmy przewozowe Rosji wstrzymały pracę z obawy przed karami za nieopłacone przejazdy po drogach. „Operatorzy infolinii nie byli w stanie pomóc: nie potrafili wytłumaczyć, jak mamy zapłacić za przejazd, skoro nie możemy przyjść do biura obsługi i zapłacić przez terminal. Ani co stanie się z wystawionymi wówczas mandatami, dlatego wszystkie nasze 50 ciężarówek stoi od piątku” – opisuje sytuację kierownik firmy transportowej z południa Rosji.

W czwartek, na oficjalnych stronach Płatona, pojawił się komentarz na temat przywrócenia i działania usługi, ale sądząc po odpowiedziach firm przewozowych, system nadal nie działał. W piątek opublikowano komunikat informujący, że „niestety, drugi dzień z rzędu przeprowadzono masowy atak na dostawcę usług komunikacyjnych, w wyniku którego nastąpiły przerwy w dostępie do naszych zasobów”.

Jeden z użytkowników zapytał, co zrobić, gdy najbliższe biuro znajduje się w odległości 130 km i można do niego dotrzeć tylko przejeżdżając przez bramkę systemu Płaton. Nie otrzymał odpowiedzi, podobnie jak nie odpowiedziano na pytania o to, czy będą nakładane grzywny za jazdę w czasie utrudnień i na co powoływać się przy składaniu odwołania. „Przepraszamy za niedogodności” – brzmiała jedna z ostatnich odpowiedzi przedstawiciela systemu.

Rosjanie bezradni, wojna zakłóca geolokalizację

Według serwisu Downdetector, zajmującego się monitorowaniem awarii, poważna awaria systemu Płaton miała miejsce w piątek, w ciągu weekendu liczba skarg na system zaczęła się zmniejszać. Z kolei w ciągu ostatnich 24 godzin 36 proc. użytkowników miało problemy z dostępem do witryny, a 20 proc. miało problemy z dostępem do aplikacji mobilnej. W niedzielny wieczór zgłoszenia o przerwach w dostawach prądu napływały z obwodów samarskiego, iwanowskiego, kirowskiego, kałuskiego, briańskiego, twerskiego, a także z Białorusi i Udmurcji.

Jak twierdzi menedżer dużej firmy transportowej, w niedzielny wieczór nie udało się rozwiązać problemów. Jego słowa potwierdza przewoźnik z centralnej Rosji: „Wciąż nie możemy za nic zapłacić, nie można zalogować się na swoje konto osobiste, nie można sprawdzić stanu konta ani doładować go”.

Źródła „The Moscow Times” nie wykluczają, że tak poważne zakłócenia mogą doprowadzić do ograniczenia asortymentu np. dużych sieci handlowych. W systemie Płaton zarejestrowanych jest ponad 867 tys. rosyjskich i międzynarodowych przewoźników i firm logistycznych.

Czytaj więcej

Rosja: System poboru opłat jest wadliwy

W ostatnim czasie działalność Płatona przysporzyła rosyjskim przewoźnikom towarowym wiele problemów. Od sierpnia do września 2024 r. właściciele ciężarówek otrzymywali mandaty niemal codziennie. Uczestnicy rynku tłumaczyli nieprawidłowe działanie Płatona awariami usług geolokalizacyjnych, wynikającymi z działania systemów walki elektronicznej i innych tłumików sygnału geolokalizacyjnego, co jest następstwem rozpętanej przez Rosję wojny.

Atak na rosyjską infrastrukturę informatyczną, do którego doszło 27 marca, praktycznie sparaliżował pracę państwowego systemu poboru opłat od samochodów ciężarowych Płaton. Ciężarówki o masie powyżej 12 ton płacą opłatę w wysokości około 3 rubli (0,14 zł) za każdy kilometr, jaki przejadą po rosyjskich drogach. Od momentu uruchomienia programu w 2015 r. Kreml zarobił na opłatach 323 mld rubli (14,6 mld zł).

„The Moscow Times” przypomina, że dzień wcześniej, 26 marca, prawdopodobny hakerski atak unieruchomił państwowy system kontroli produkcji i dystrybucji alkoholu EGAIS. Spowodowało to brak dostaw wódki do rosyjskich sklepów i hurtowni.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
CPK przyspieszy wypłatę odszkodowań za wywłaszczenia
Transport
Dassault Aviation ma co robić. Rafale Marine dla Indii
Transport
Spirit AeroSystems wraca do Boeinga, ale Airbus przejmie dział cywilny
Transport
Chiny chcą się porozumieć z USA. Cła Donalda Trumpa biją w ich linie lotnicze
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Transport
Rosjanie przestali kupować nowe auta. Są za drogie, jakość szwankuje, a strach narasta