Silnik potrzymał certfikat po 1500 godzinach testowania go (na wibracje, wstrząsy, skrajne temperatury) i ponad 100 godzinach lotów samolotem w normalnych warunkach. Jest wynikiem 4-letniej współpracy francuskiej firmy lotniczej z urzędem EASA nad ustaleniem konkretnych przepisów żeglowności elektrycznych jednostek napędu i metod ich właściwej oceny i akceptacji ich (certyfikowania).
ENGINeUS 100 zawiera wiele innowacji. Elektroniczny system zasilania i sterowania jest bezpośrednio zintegrowany, można go też łatwo dopasować do wszystkich konstrukcji dzięki jego zwartości, wadze i systemu chłodzenia powietrzem. Sinik ten zapewnia maksymalną moc 125 kilowatów (kW) przy niespotykanym współczynniku masy do mocy wynoszącym 5 kW/kg. Francuzi będą pracować nad jednostkami o mocy 180 kW, a nawet 200 kW, kolejne pochodne wersje będą mogły osiągać moc 750 kW lub 1 MW, ale to będzie zależeć od nowych baterii.