Efektem prac na torach jest zwiększenie prędkości jazdy pociągów na przeszło 1500 kilometrów. Remonty przeprowadzone na odcinkach: Oleśnica – Wrocław, Wronki – Krzyż, Toruń Wschodni – Chełmża pozwoliły skrócić czas przejazdu pociągów od wprowadzonego w połowie grudnia nowego rozkładu jazdy. Podobny rezultat przyniósł remont odcinka pomiędzy Katowicami a Bielskiem Białą, gdzie teraz kursuje pendolino. – Prowadzona przez PLK optymalizacja pozwoliła także na szybszą jazdę pociągów na odcinkach Skierniewice – Łódź Widzew oraz Działdowo – Iława – mówi Piotr Wyborski, członek zarządu PLK, dyrektor ds. utrzymania infrastruktury.
Poprawione zostały warunki transportu towarowego. Polepszyła się przejezdność części linii na Górnym Śląsku, a także na dużych stacjach towarowych, np. Poznań Franowo czy Lublin Tatary. - Rośnie znaczenie robót utrzymaniowo-naprawczych przywracających najlepsze parametry linii, czyli najwyższe możliwe prędkości jazdy pociągów - podkreśla Piotr Malepszak, dyrektor Biura Dróg Kolejowych PLK. Spółka korzysta również ze zmian w przepisach technicznych, dotyczących użytkowania linii kolejowych. - Pozwalają one likwidować ograniczenia prędkości na obiektach inżynierskich i uzyskiwać lepsze parametry jazdy pociągów na łukach – dodaje Malepszak.
Według PLK, prace utrzymaniowo-naprawcze poprawiły w tym roku bezpieczeństwo. Liczba wypadków spowodowanych złym stanem infrastruktury zmalała w pierwszych jedenastu miesiącach o ok. 30 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem.
W tym roku przygotowany został wieloletni plan dotyczący utrzymania infrastruktury kolejowej na lata 2016-2023. Jest powiązany z tzw. Krajowym Programem Kolejowym do roku 2023, obejmującym prace modernizacyjne o wartość 67 mld zł. PLK zatrudniły ponad dwa tysiące pracowników na stanowiska związane z prowadzeniem ruchu i utrzymaniem linii. Spółka prowadzi również szkolenia dla m.in. kandydatów na automatyków urządzeń sterowania ruchem kolejowym oraz dyżurnych ruchu.