W kwietniu rząd ogłosił, że procedura prywatyzacji zacznie się w lipcu po ustaleniu wartości przewoźnika przez dwóch niezależnych specjalistów, ale państwowy holding Parpublica zatrudnił dopiero w ubiegłym tygodniu firmę Ernst & Young i portugalski bank Banco Finantia, aby dokonały wyceny rynkowej TAP-a.

Rząd chce zachować kontrolny udział w przewoźniku, aby mieć kontrolę nad strategicznymi decyzjami nowego właściciela. Zainteresowanie kupnem wyraziły Lufthansa, Air France-KLM i grupa IAG.

Minister Galamba stwierdził na konferencji zorganizowanej przez CNN Portugal, że wszystkie warunki sprzedaży udziału w TAP zostaną zawarte w rządowym dekrecie, który zapoczątkuje całą procedurę. — Pracujemy nad tą procedurą, ale rząd nie zatwierdzi tego dekretu w tym miesiącu. Zrobi to z pewnością przed październikiem — powiedział nie ujawniając innych szczegółów — pisze Reuters.

TAP przewiózł w I półroczu 7,58 mln pasażerów, o 30 proc. więcej niż rok wcześniej, ale w dalszym ciągu mniej niż w okresie przed pandemią. W I kwartale poniósł stratę netto 57,4 mln euro, ale zmniejszył ją o ponad połowę dzięki wyraźnemu zwiększeniu przewozów.