"Domagam się znaczącej obniżki, a najlepiej powrotu do cen sprzed podwyżki. Decyzja będzie w ciągu 2 tygodni" - powiedział. Dodał, że rząd pracuje nad systemem wsparcia PKP w związku z cenami energii.

Czytaj więcej

Pociągi są za drogie, bo PKP boi się konkurencji

Według premiera obniżka cen biletów na kolek ma być sposobem na inflację. - Żeby inflacja była jak najbardziej przyduszona, przymrożona. Żeby nie dodawać tych dodatkowych impulsów inflacyjnych. Z drugiej strony, żeby przede wszystkim Polacy mogli jeździć wygodnie, tanio, komfortowo, po jak najniższych kosztach — powiedział premier Morawiecki.

— Pracujemy również nad tym, aby przekazać dodatkowe środki z budżetu państwa dla PKP, aby zrekompensować podwyżki cen energii elektrycznej, bo to jest ta zmora, która trapi wszystkie państwa UE. Chcemy po przekazaniu tych środków w ciągu najbliższych dwóch tygodni doprowadzić do tego, aby nastąpił powrót do niskich, wcześniejszych cen biletów na kolejach — dodał.

PKP Intercity zdecydowało o podniesieniu cen biletów od 11 stycznia. Ceny bazowe biletów jednorazowych w poszczególnych kategoriach pociągów wzrosły średnio w wysokości: 17,8 proc. dla kategorii EIP; 17,4 proc. dla kategorii EIC i 11,8 proc. dla kategorii TLK/IC. Średnio o 10 proc. wzrosły również ceny biletów odcinkowych.