Niemcy: Nowy pomysł na Air Berlin

Odejście od kopiowania modeli niskokosztowych i oferta dla biznesu - to najnowszy pomysł na ratowanie drugiego co do wielkości przewoźnika niemieckiego - linii Air Berlin.

Aktualizacja: 07.08.2016 13:52 Publikacja: 07.08.2016 12:17

Niemcy: Nowy pomysł na Air Berlin

Foto: 123rf.com

Niemcy przy wsparciu Etihadu z Abu Zabi, który ma 49 proc. udziału w Air Berlin postanowili całkowicie przeprofilować model biznesowy. Odejście od obsługi rejsów, gdzie dla pasażerów liczy się przede wszystkim cena na lepszą jakościowo formę usługi, w dużym przybliżeniu nie wzorowanie się na tanim Eurowings, tylko butikowym Swiss Airlines, który ma w w grupie Lufthansy najwyższą marżę zysku.

Teraz wiec Air Berlin wprowadza pełną klasę biznes i to na wszystkich swoich rejsach - w Niemczech, w Europie i na trasach dalekiego zasięgu. Stefan Pichler - prezes Air Berlin uważa, że w ten sposób zmieni linię z low-costa na premium.-Dzięki naszemu produktowi klasy premium staniemy się jeszcze atrakcyjniejszym partnerem głównie dla pasażerów biznesowych oraz często latających - zapewnia w komunikacie prasowym szef AB.

Dla najwięcej płacących pasażerów linia oferuje szerokie fotele, a nie wyłącznie oddzielenie ich zasłonką i pozostawienie wolnego miejsca między każdymi dwoma zwyczajnymi (ekonomicznymi) fotelami, jak to robią np. LOT i Lufthansa. Podobnie, jak inni przewoźnicy AB zapewnia pasażerom klasy premium szybszą odprawę biletową i kontrolę bezpieczeństwa oraz możliwość wejścia na pokład w pierwszej kolejności. Na pokładzie pasażer ma możliwość wyboru potraw z karty dań. Większy natomiast jest w przypadku AB limit bagażu przewożonego bezpłatnie, bo jest to 2x32 kg, a nie jedna sztuka o takiej wadze. Bagaż ręczny, to 2x po 8 kg. Tak samo, jak jest to np w programie lolajnościowym Miles&More pasażer lecący biznesem otrzymuje dwukrotną liczbę mil statusowych i nagrodowych. Warunkiem jest zarejestrowanie się w programie topbonus.

Zmianą w klasie ekonomicznej jest wprowadzenie płatnych posiłków w miejsce rozdawania słodkich, bądź słonych przekąsek. Bez zmian pozostaje zwyczaj rozdawaniu wysiadającym pasażerom czekoladowego serduszka.

Tak jak w Locie, tak i w Air Berlin pozostają bezpłatne posiłki na trasach długodystansowych, które linia zamierza rozwijać. Od sezonu letniego 2017 AB będzie latał z Berlina i Duesseldorfu do Stanów Zjednoczonych, zwiększając swoją ofertę w tym kierunku o połowę. Już teraz AB lata z Duesseldorfu do Orlando i Fort Myers na Florydzie, Nowego Jorku, San Francisco i Bostonu . W przyszłym roku ma to być dodatkowo z Berlina do Los Angeles i San Francisco, oraz powróci trasa Berlin-Miami (cztery razy w tygodniu zimą i trzy razy latem) i codziennie na trasie Duesseldorf- Miami) codziennie od jesieni 2016),oraz zwiększona zostanie oferta na trasie Berlin- Nowy Jork. Na tej trasie mają być wykonywane dwa lot dziennie. należy oczekiwać, że przynajmniej w okresie promocyjnym ceny biletów na przeloty do USA będą bardzo konkurencyjne. linia zapewnia, że wszystkie kierunki amerykańskie będą płynnie połączone z lotami z Polski.

Jednocześnie AB rozwija ofertę wspólnych rezerwacji z brytyjskim Flybe, która umożliwi większy wybór połączeń między portami niemieckimi i brytyjskimi. Dzięki temu zbierając mile w topbonus będzie można polecieć z Duesseldrfu, Berlina, Monachium, Hannoveru i Stuttgartu do Birmingham, Cardiff, Doncaster, Manchesoeru oraz Southampton, a już sam AB z będzie latał z Berlina i Duesseldorfu do portów skandynawskich, polskich (Warszawa, Gdańsk), austriackich, włoskich (Mediolan Malpensa), francuskich (Lyon) szwajcarskich i Abu Zabi, który jest główną bazą Etihadu.

Niemcy przy wsparciu Etihadu z Abu Zabi, który ma 49 proc. udziału w Air Berlin postanowili całkowicie przeprofilować model biznesowy. Odejście od obsługi rejsów, gdzie dla pasażerów liczy się przede wszystkim cena na lepszą jakościowo formę usługi, w dużym przybliżeniu nie wzorowanie się na tanim Eurowings, tylko butikowym Swiss Airlines, który ma w w grupie Lufthansy najwyższą marżę zysku.

Teraz wiec Air Berlin wprowadza pełną klasę biznes i to na wszystkich swoich rejsach - w Niemczech, w Europie i na trasach dalekiego zasięgu. Stefan Pichler - prezes Air Berlin uważa, że w ten sposób zmieni linię z low-costa na premium.-Dzięki naszemu produktowi klasy premium staniemy się jeszcze atrakcyjniejszym partnerem głównie dla pasażerów biznesowych oraz często latających - zapewnia w komunikacie prasowym szef AB.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Zagłuszanie sygnału GPS - poważny problem dla lotnictwa
Transport
Bruksela przywołuje do porządku 20 linii lotniczych. Chodzi o „greenwashing”
Transport
Niemiecki superpociąg lepszy od francuskiego TGV
Transport
Kubańska linia lotnicza bez paliwa. Zmuszona do zawieszenia działalności
Transport
Lotniczy dress code. Jak się ubrać na podróż samolotem
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej