Firma z Tuluzy sprzedała w październiku 19 samolotów, co dało jej po 10 miesiącach 585 maszyn, więcej od Boeinga, który ma pakiet zamówień brutto na 566 sztuk. Po anulowaniach, np. 35 A350 w przypadku Airbusa, Europejczycy mają 395 samolotów netto i ustępują Amerykanom, którzy zdobyli zamówienia na 457 sztuk.
Po 10 miesiącach Airbus dostarczył klientom 516 samolotów, w tym 30 A350 oraz 19 superjumbo A380. W całym roku planuje dostawę 670 samolotów i liczy na co najmniej tyle samo zamówionych.
Europejczycy zwiększyli rytm dostaw najnowszych A320neo, po kilku problemach z silnikami Pratta&Whitneya i innymi, które zakłóciły harmonogram dostaw. W październiku dostarczyli 8 takich samolotów, tyle samo we wrześniu, a od początku roku 32.
Finanse na pierwsze 17 sztuk dla Iranu
Iran doszedł z pewna zagraniczną firmą leasingowa do porozumienia ws. sfinansowania pierwszych 17 samolotów, jakie zamierza kupić od Airbusa. Pozwoli to uruchomić import samolotów po zniesieniu sankcji.
Porozumienie znosi zasadniczą przeszkodę w zagwarantowaniu pierwszej partii samolotów, po miesiącach niepewności, czy znajdą się środki na sfinansowanie zakupu i głosach sprzeciwu wyrażanych przez polityków w Stanach i w Iranie.