Aktualizacja: 16.11.2016 10:22 Publikacja: 16.11.2016 10:18
Foto: materiały prasowe
easyJet, druga co do wielkości tania linia lotnicza w Europei za Ryanairem, należy do tych, które najbardziej odczuły skutki referendum, bo ok. 30 proc. lotów wykonuje w innych krajach Unii niż na Wyspach. Chcąc bronić się zamierza wystąpić o certyfikat przewoźnika lotniczego (AOC, CTA) w innym kraju UE, co pozwoli jej kontynuować działalność w calej Unii, nawet gdyby W. Brytania wyszła z niej.
easyJet jest bliski dokonania wyboru kraju, w którym wystąpi o taką licencję, zrobi to prawdopodobnie na początku 2017 r. Certyfikat i koszty związane z zarejestrowaniem nowych samolotów wyniosą ok. 10 mln funtów (11,5 mln euro), zostaną rozłożone na bieżący rok i na następny.
Otwieramy program „Polskie morze”, którego pierwszym zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa Bałtyku — zapowied...
Republiki bałtyckie nie zbudowały na czas linii kolejowej, która umożliwiłaby transport wojsk NATO w przypadku w...
Wiadomo już, co było przyczyną pożaru samolotu British Airways, który zablokował londyńskie lotnisko Gatwick, pr...
Jeśli nie dojdzie do porozumienia handlowego z Waszyngtonem, Komisja Europejska gotowa jest do wprowadzenia ceł...
Uber zawiódł inwestorów niższymi od oczekiwań przychodami za pierwszy kwartał 2025 roku. Akcje firmy tąpnęły naw...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas