Ministerstwo ds. terenów, infrastruktury i transportu wyjaśniło, że decyzja o wznowieniu przez te samoloty działalności w Korei wynika z obserwowania od końca 2020 r. danych o lotach i warunkach bezpieczeństwa zbieranych przez inne kraje. Władze innych krajów regionu: Japonii, Australii, Indii, Malezji, Singapuru i Fidżi zezwoliły już na powrót MAX-ów. Zostały jeszcze Chiny, powinny to zrobić w tym roku.