Reklama

Pierwszy wyrok w sprawie B 737 MAX. Dyrektor z Boeinga oskarżony

Amerykański sąd federalny oskarżył byłego dyrektora Boeinga o oszustwo. Sędzia uznał, że oszukał on Federalną Administrację Lotnictwa, gdy po raz pierwszy certyfikowała odrzutowiec 737 MAX.

Publikacja: 15.10.2021 14:03

Pierwszy wyrok w sprawie B 737 MAX.  Dyrektor z Boeinga oskarżony

Foto: Bloomberg

Ta maszyna w pierwotnej wersji doprowadziła do dwóch katastrof: samoloty indonezyjskiej linii Lion Air i etiopskich Ethiopian Airlines w których zginęło łącznie 346 osób. Po katastrofie Ethiopiana MAX-y zostały uziemione na 20 miesięcy i kosztowały Boeinga 20 mld dolarów.

To pierwsze zarzuty karne przeciwko Markowi Forknerowi który był głównym pilotem technicznym Boeinga podczas procesu certyfikacji tego odrzutowca. Jest on oskarżony o oszukiwanie FAA w 2016 i 2017 roku.

Czytaj więcej

Etiopczycy przeprosili się z Boeingiem

„Próbując zaoszczędzić pieniądze Boeinga, Forkner zataił krytyczne informacje przed organami regulacyjnymi. Jego bezmyślna decyzja, by wprowadzić w błąd FAA, ograniczyła zdolność agencji do ochrony pasażerów i pozbawiła pracy pilotów, którzy nie posiadali podstawowych informacji na temat kontroli operacyjnej 737 MAX. Departament Sprawiedliwości nie będzie tolerował oszustw – zwłaszcza w branżach, w których stawki są tak wysokie” – czytamy w oświadczeniu Chada Meachama p.o. prokuratora dla Północnego Okręgu Teksasu.

Nadia Milleron, matka Samyi Rose Stumo, która zginęła w katastrofie Ethiopian Airlines w marcu 2019 roku, powiedziała, że oskarżenie jednego byłego dyrektora nie wystarczy.

Reklama
Reklama

„On i Boeing są odpowiedzialni za śmierć wszystkich, którzy zginęli w katastrofach B737 MAX” – powiedziała w rozmowie z CNN.

Czytaj więcej

B737 MAX wracają na europejskie niebo

— System Boeinga stawiał krótkoterminowe zyski finansowe nad bezpieczeństwem, a Mark Forkner działał w tym zbrodniczym systemie. Prokuratorzy mogą i powinni znaleźć jeszcze sporo innych osób, które były równie odpowiedzialne za spowodowanie wypadków. Nie ma innej opcji: kierownictwo i rada dyrektorów Boeinga muszą iść do więzienia — uważa Nadia Milleron.

Zgodnie z aktem oskarżenia, Forkner oszukał FAA dostarczając informacji o parametrach operacyjnych funkcji bezpieczeństwa znanej jako Maneuvering Features Augmentation System (MCAS). Ma ona na celu powstrzymanie samolotu przed niezamierzonym i zbyt szybkim wznoszeniem się i przeciągnięciem.

Akt oskarżenia mówi, że Forkner dostarczył FAA fałszywe, niedokładne i niekompletne informacje o tym systemie. Uznano, że oszukał on FAA, ponieważ chciał się doprowadzić do tego, by agencja nie wymagała od pilotów, którzy będą latać 737 MAX, odbycia droższych szkoleń na symulatorze lotu, pod warunkiem, że byli już przeszkoleni na wcześniejszych wersjach 737.

Adwokat Forknera nie odpowiedział na prośbę CNN o komentarz, a Boeing odmówił informacji.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Certyfikacja MAX-ów ma być światowa
Transport
Premier Tusk ogłasza nową nazwę CPK. Teraz lotnisko w Baranowie to „Port Polska”
Transport
Brama lotnicza do Europy Środkowej niepotrzebna. Przeszkodziło CPK?
Transport
Linia metra M2 zostanie przedłużona. Trzy nowe stacje w Ursusie
Transport
Huśtawka nastrojów na akcjach PKP Cargo. KNF analizuje transakcje
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Transport
Akcje PKP Cargo gwałtownie tracą na wartości
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama