Szlak Wielkich Jezior Mazurskich wiedzie dziś z północy od Węgorzewa na południe do Pisza. Główny szlak liczy nieco ponad 110 km drogi wodnej. Niektóre jeziora połączone są kanałami. Gdyby jednak połączyć kanałem jeziora Niałk Duży, Niałk Mały, Wojnowo, Buwełno i Tyrkło, wówczas można by przepłynąć ów szlak pętlą - jeziora Śniardwy i Niegocin byłyby wówczas połączone od wschodniej strony. Część środowisk żeglarskich na Mazurach pomysł taki podnosi od lat, a lokalne samorządy prowadziły na ten temat prace koncepcyjne. Nie było jednak możliwości sfinansowania tego pomysłu.
Wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk poinformował, że "rząd ma plan połączenia jezior w Pętlę Mazurską" i prowadzone są już rozmowy dotyczące koncepcji tej inwestycji.
Zdaniem Gróbarczyka największym wyzwaniem wynikającym z realizacji pomysłu stworzenia Mazurskiej Pętli będą kwestie środowiskowe, ponieważ teren ten jest objęty ochroną Natura 2000.
Na razie kosztów połączenia mazurskich jezior w jedną pętlę nie można nawet szacować, ponieważ w przeszłości pojawiało się kilka koncepcji połączenia tych jezior - od przekopania kanału i budowy śluz po wybudowanie podziemnego tunelu, którym płynęłyby łodzie. Koncepcja tunelu wynikała z tego, że między jeziorami Tyrkło a Buwełno znajduje się wzniesienie o wysokości 60 metrów - pisze Business Insider Polska.
- Utworzenie Mazurskiej Pętli jest niezwykle ważne pod kątem rozwoju Mazur, zwiększenia atrakcyjności turystycznej tego miejsca - podkreślił Gróbarczyk.