Według najnowszych przepisów organu nadzoru transportu Transport Canada, pracownikom sektora lotniczego: pilotom, pracownikom kabinowym i kontrolerom ruchu powietrznego nie wolno na 28 dni przed podjęciem pracy mieć kontaktu z dowolnymi produktami konopi indyjskich. Muszą być w pełni sprawni do wykonania pracy, a to oznacza, że nie mogą być pod wpływem jakiegokolwiek leku czy substancji, które mogłyby ujemnie wpłynąć na ich sprawność, co mogłoby z kolei zagrozić bezpieczeństwu w transporcie lotniczym.
Transport Canada ogłosił na swym portalu, że jest „naruszeniem prawa pilotowanie samolotu pod wpływem konopi indyjskich, które mogą zakłócić zdolność danej osoby do prowadzenia dowolnego rodzaju samolotu w bezpieczny sposób i tym samym stworzyć zagrożenie dla życia ludzi i doprowadzić do szkód materialnych. W związku z tym jest wymagany okres minimum 4 tygodni bez konopi przed podjęciem pracy" — cytuje portal simpleflying.com komunikat urzędu. Nowe przepisy weszły w życie z chwilą ich ogłoszenia — dodał Reuter.
Kanada zalegalizowała w październiku 2018 używanie marihuany dla przyjemności jako drugi kraj na świecie, po Urugwaju w 2013 r. Wówczas premier Justin Trudeau napisał na Twitterze po historycznym głosowaniu: „Zbyt łatwo było naszym dzieciakom docierać do marihuany, a przestępcom czerpać z tego zyski. Dziś zmieniamy to. Nasz plan zalegalizowania i uregulowania marihuany właśnie przeszedł w Senacie”.
Zgodnie z nową ustawą, dorośli Kanadyjczycy mogą mieć przy sobie do 30 gramów konopi i uprawiać w domach do 4 roślin.
Po legalizacji tego preparatu Transport Canada przystąpił do zmiany swej polityki w związku z jego wpływem na stan człowieka. Według tego urzędu nowe przepisy uwzględniają obowiązujące już rozwiązania w resorcie obrony i w kanadyjskiej policji konnej. Są dostosowane do najbardziej dostępnych danych naukowych w tej sprawie.