Kompromitacja Aerofłotu i Szeremietiewa z FIFA w tle

Skandal na lotnisku Szeremietiewo pod Moskwą. Po 7 i więcej godzin spędzili pasażerowie Aerofłotu w samolotach, jakoby czekających na pozwolenie odlotu. Prawda jest jednak inna.

Aktualizacja: 04.12.2017 15:01 Publikacja: 04.12.2017 12:39

Kompromitacja Aerofłotu i Szeremietiewa z FIFA w tle

Foto: Bloomberg

Dziś od rana narodowy przewoźnik rosyjski tłumaczy się z bezprecedensowego złamania praw pasażerów na lotnisku Szeremietiewo w piątek - dniu, kiedy w Moskwie odbywało się losowanie grup rosyjskiego mundialu.

Ponad 40 rejsów Aerofłotu z pasażerami na pokładach oczekiwało po kilka godzin, zanim wystartowały. Ludzie nie mogli opuścić maszyn, nie dostali żadnego posiłku, aby skorzystać z toalet musieli toczyć boje z załogą. Aerofłot zrzucił za to winę na lotnisko Szeremietiewo.

„Długość wstrzymania wylotów została wprowadzona przez personel naziemny lotniska, została wprowadzona procedura oczekiwania na uruchomienie silników".

Linia wyjaśnia, że pasażerów nikt siłą w samolotach nie trzymał, mogli maszynę opuścić, ale „istniało prawdopodobieństwo, że stracą wtedy lot, bo samolot mógł wystartować w dowolnym momencie". Aerofłot podał, że ludzie czekający na lotnisku dostali bony na napoje i posiłki a kwota na nich została zwiększona z 490 rubli do 1000 rubli (61 zł)!

Sytuacja dotknęła m.in. byłą redaktor naczelną agencji RIA Nowosti. Swietłana Mironiuk wraz z innymi pasażerami spędziła na pokładzie siedem godzin. Opisała, co działo się na pokładzie i jaka była rzeczywista przyczyna tego skandalu.

„Nastąpiło brutalne i bezprawne złamanie praw pasażerów przez Arerofłot. (...) Wielu z poszkodowanych mówiło, że wielogodzinne opóźnienia regularnych rejsów w Szeremietiewie spowodowane zostało awarią w pracy służb naziemnych, w tym z zamknięciem nieba nad Moskwą na wyloty prywatnych i federalnych samolotów po ceremonii losowania FIFA.

A Areofłot zdecydował, że nie będzie tracił pieniędzy na bezpłatne wyżywienie pasażerów (należy się po 4 godzinach oczekiwania) oraz na hotele (po 6 godzinach opóźnienia lotu nocą). Dlatego upchnął tysiące ludzi do samolotów na 5-7 godzin. A żądać rekompensaty za opóźnienia można jedynie na lotnisku, a nie na pokładzie". (...)- cytuje gazeta RBK.

Dziennikarka leciała do Berlina rejsem, który miał odlecieć o 20.40.

„Po 4,5 godzinach oczekiwania, grupa pasażerów, w tym ja, zażądała odstawienia nas z powrotem na lotnisko. Zastosowano wobec nas wszelkie sposoby psychologicznego nacisku". Dopiero odczytanie praw pasażerów i groźba prokuraturą, spowodowała, że ludzie mogli opuścić samolot. Nie mogli jednak przedostać się ze strefy odlotów z powrotem do Moskwy, bo takiej procedury nikt nie przewidział. Samolot do Berlina odleciał o 4 rano po ponad 7 godzinach przetrzymywania ludzi na pokładzie.

Władze Szeremietiewa odrzuciły zarzuty, że wstrzymanie rejsów i chaos na lotnisku miało związek z losowaniem mundialu. Winna była pogoda. Zapowiedź opadów i oblodzenia Problem w tym, że nic takiego nie nastąpiło. Atak zimy Moskwa przeżywa w poniedziałek.

Dziś od rana narodowy przewoźnik rosyjski tłumaczy się z bezprecedensowego złamania praw pasażerów na lotnisku Szeremietiewo w piątek - dniu, kiedy w Moskwie odbywało się losowanie grup rosyjskiego mundialu.

Ponad 40 rejsów Aerofłotu z pasażerami na pokładach oczekiwało po kilka godzin, zanim wystartowały. Ludzie nie mogli opuścić maszyn, nie dostali żadnego posiłku, aby skorzystać z toalet musieli toczyć boje z załogą. Aerofłot zrzucił za to winę na lotnisko Szeremietiewo.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Niemiecki superpociąg lepszy od francuskiego TGV
Transport
Kubańska linia lotnicza bez paliwa. Zmuszona do zawieszenia działalności
Transport
Lotniczy dress code. Jak się ubrać na podróż samolotem
Transport
Gorszy kwartał Lufthansy (strajki) i Air France-KLM
Transport
Rosyjscy hakerzy znów w akcji. Finnair wstrzymuje loty
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił