Reklama

Chętnie to obejrzę: Siła wspomnień

Książki Zbigniewa Nienackiego były w latach młodzieńczych moją ulubioną lekturą, a tak się złożyło, że nie widziałem ekranizacji żadnej z nich, więc teraz chętnie zobaczę „Pana Samochodzika i Niesamowity Dwór” (piątek, TVP 1, godz. 8.35). To będzie okazja do konfrontacji moich wyobrażeń z ich filmowym ucieleśnieniem.

Publikacja: 14.02.2008 12:13

Red

Z przyjemnością przypomnę sobie piękną opowieść mistrza kina Ingmara Bergmana „Fanny i Aleksander” (niedziela, TVP 1, godz. 1.05). Po raz pierwszy oglądałem ją w czasach, kiedy sam jeszcze filmów nie robiłem, i pamiętam, jak zafascynowały mnie zdjęcia, których autorem jest jeden z najlepszych światowych operatorów Sven Nykvist.

Lubię programy Wojciecha Cejrowskiego, bo jest on ciekawą osobowością telewizyjną (sobota, TVP polonia, godz. 9.45, niedziela, TVP 2, godz. 10.10). Opowiada o innych kulturach komunikatywnie i w dodatku z poczuciem humoru.

Polecam też „Zezowate szczęście” (piątek, TVP 2, godz. 0.55) Andrzeja Munka z Bogumiłem Kobielą w roli głównej, bo to prawdziwe arcydzieło. To jeden z moich ulubionych polskich filmów.

A w czwartek „Hair” Milosa Formana (TVP 2, godz. 13.20), kultowy musical, którego nie trzeba chyba zanadto rekomendować. Hippisi, wojna w Wietnamie — nikt nie mógł pozostać obojętny wobec tego obrazu, który pojawił się na ekranach kin w 1979 roku. To jeden z najbardziej wyrazistych filmów w historii kina. Nie stracił do dziś siły przekazu, no i oczywiście kapitalna muzyka.

A w niedzielę sporo czasu zamierzam spędzić oglądając TVP Kultura, bo bohaterem dnia będzie Czesław Niemen. Był artystą znacznie wyrastającym ponad wszystko, co działo się w Polsce w muzyce, i gdyby okoliczności były szczęśliwsze, zrobiłby na świecie zawrotną karierę.

Reklama
Reklama

Chętnie obejrzałbym też skoki narciarskie (sobota, TVP 1, godz. 16.20), ale gdyby było wiadomo, że Adam Małysz wygra. Pewnie jak każdy Polak jestem jego fanem. Choć nie jestem miłośnikiem sportu, to lubię patrzeć na wielkich mistrzów.

Andrzej Fidyk, reżyser dokumentalista

Z przyjemnością przypomnę sobie piękną opowieść mistrza kina Ingmara Bergmana „Fanny i Aleksander” (niedziela, TVP 1, godz. 1.05). Po raz pierwszy oglądałem ją w czasach, kiedy sam jeszcze filmów nie robiłem, i pamiętam, jak zafascynowały mnie zdjęcia, których autorem jest jeden z najlepszych światowych operatorów Sven Nykvist.

Lubię programy Wojciecha Cejrowskiego, bo jest on ciekawą osobowością telewizyjną (sobota, TVP polonia, godz. 9.45, niedziela, TVP 2, godz. 10.10). Opowiada o innych kulturach komunikatywnie i w dodatku z poczuciem humoru.

Reklama
Telewizja
Nagrody Emmy 2025: Historyczny sukces 15-latka z „Dojrzewania”. „Studio” i „The Pitt” najlepszymi serialami
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Telewizja
Legendy i nieco sprośności w nowym sezonie Teatru TV: Fredro spotyka Mickiewicza
Telewizja
Finał „Simpsonów” zaskoczył widzów. Nie żyje jedna z głównych bohaterek
Telewizja
„The Last of Us” bije rekord w Ameryce, a zagrożenie rośnie
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Telewizja
„Duduś”, który skomponowała muzykę „Stawki większej niż życie” i „Czterdziestolatka”
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama