James Ellroy akcję swych, chętnie filmowanych, powieści kryminalnych konsekwentnie osadza w Los Angeles, skupiając się przede wszystkim na ciemnych stronach miasta, występkach, gwałtach i zbrodni. Czasem robi to genialnie jak w „Tajemnicach Los Angeles”, czasami tylko schematycznie poprawnie jak w „Królach ulicy”. I taki też jest film Davida Ayera (2008). Zbudowany z gatunkowych kalk i mimo pozornie zagmatwanej fabuły przewidywalny w każdym celu. Bardzo szybko można się domyślić, kto pociąga za sznurki. Bohaterem jest detektyw Ludlow (Keanu Reeves), zmęczony życiem mężczyzna po przejściach.

[ramka]sobota | Królowie ulicy ***

21.45 | Canal+[/ramka]