W tym czasie w baraku na placu budowy trzej robotnicy podsuwają swemu koledze Michałowi (Andrzej Chyra) różne sposoby na pogodzenie się z żoną przed świętami. Radzą powiedzieć jej coś miłego, że ją kocha albo coś podobnego.
Tymczasem Barbara (Katarzyna Herman) skarży się koleżance na swoje życie – musi wciąż gotować i sprzątać, a w zamian nie usłyszy nawet dobrego słowa. Przyjaciółka radzi jej zacząć ignorować życzenia męża – może to skłoni go do refleksji. Mimo dobrych chęci małżonków w Wigilię znów dochodzi między nimi do kłótni. Ich sześcioletnia córka Marysia, przerażona kolejną awanturą, ucieka do dziadków.
Rodzice w zacietrzewieniu długo nie zauważają jej nieobecności. Gdy okazuje się, że dziecko nie dotarło na miejsce, wspólnie z seniorami rozpoczynają poszukiwania dziewczynki.