Zobacz galerię zdjęć

Spotkanie staje się początkiem trudnego odnawiania więzi i doprowadza do ujawnienia rodzinnej tajemnicy. Francis Ford Coppola nie rozpieszcza ostatnio swoich miłośników. Od zakończenia w 1990 roku sagi „Ojciec Chrzestny" wyreżyserował zaledwie siedem filmów, poświęcając się bardziej roli producenta. Każdy z filmów twórcy „Czasu apokalipsy" wzbudza więc ogromne zainteresowanie, a choć nie zawsze apetyt widzów na wielkie kino zostaje zaspokojony, warto przyjrzeć się temu, co ma do powiedzenia stary mistrz.

Jedną z najciekawszych jego propozycji jest właśnie „Tetro", film opowiadający o dramacie ambitnego pisarza, który nie może rozwinąć skrzydeł w cieniu ojca – genialnego muzyka i zaborczego mężczyzny. Historię ich konfliktu poznajemy w barwnych retrospekcjach, wplecionych w główną narrację, filmowaną w tonacji czarno-białej.

Reżyser bezbłędnie dobrał aktorów. Posępny, neurotyczny Vincent Gallo jest wiarygodny w roli Tetra, przeżywającego swoją klęskę gdzieś na końcu świata, ale prawdziwą ucztą jest występ Klausa Marii Brandauera, który jako Carlo Tetrocini wręcz rozsadza film swoją witalnością.

TETRO | DRAMAT OBYCZAJOWY | USA 2009 | REŻ. FRANCIS FORD COPPOLA | WYK. VINCENT GALLO, ALDEN EHRENREICH, KLAUS MARIA BRANDAUER, MARIBEL VERDÚ