Drugi sezon „Ozark”. Kobiety, które sieją chaos

Drugi sezon „Ozark" daje nam wszelkie prawo, by nazwać serial mocnym kandydatem na następcę legendarnego „Breaking Bad". A to dlatego, że we wspomnianych produkcjach przemiana postaci jest wyraźnie dostrzegalna dopiero z perspektywy kolejnych sezonów.

Aktualizacja: 28.10.2018 09:05 Publikacja: 28.10.2018 00:01

Drugi sezon „Ozark”. Kobiety, które sieją chaos

Foto: materiały prasowe

W obydwu obserwujemy powolne zatapianie się bohaterów w zło – z konieczności, dla rodziny, a wreszcie dla przyjemności. Nasuwa to pytanie: gdzie kończy się wolny wybór, a gdzie zaczyna bezlitosna konsekwencja dawnych wyborów, niepozostawiająca żadnego marginesu swobody?

Pierwszy sezon serialu przyniósł nam obraz introwertycznego księgowego Martina Byrde'a (Jason Bateman), który żonglując pieniędzmi kartelu narkotykowego, zalicza wpadkę i aby ratować rodzinę, otwiera legalny biznes nad wyludnionym jeziorem Ozark. Wszystko po to, by w ciągu pięciu lat wprowadzić do legalnego obrotu 500 mln dolarów mafijnych pieniędzy.

Drugi sezon zrywa z ułudą, że uda się Byrde'owi z tej sytuacji wyjść, iluzją była próba zachowania czystych rąk przy współpracy z kartelem. Co ciekawe, z nadzieją na normalność szybciej zrywa żona Martina Wendy (Laura Linney), która mając doświadczenie polityczne, szybko odnajduje się w szarej strefie na styku mafii, biznesu i polityki. Ale są też inne wyrachowane postacie kobiet, które wchodzą na scenę męskiego dramatu i tzw. taktyką salami, małymi kroczkami, odbierają mężczyznom prawo do kierowania biegiem zdarzeń.

Twórcy serialu nie chcą nas przekonywać, że świat rządzony przez kobiety byłby przyjaźniejszym miejscem do życia, wręcz przeciwnie. Miejsce umów i chłodnej kalkulacji zastępują pasja i emocje, rywalizacja i ambicja. Kobiety w drugiej serii „Ozark" nie dość, że są władcze, to jeszcze ogarnięte namiętnościami. Sieją coraz większy chaos. Jeżeli „Ozark" faktycznie pójdzie w ślady „Breaking Bad", to prawdziwe emocje dopiero nas czekają.

„Ozark", sezon 2, reż. B. Dubuque, M. Williams, prod. Netflix, USA 2018

PLUS MINUS

Prenumerata sobotniego wydania „Rzeczpospolitej”:

prenumerata.rp.pl/plusminus

tel. 800 12 01 95

Telewizja
„The Last of Us” bije rekord w Ameryce, a zagrożenie rośnie
Telewizja
„Duduś”, który skomponowała muzykę „Stawki większej niż życie” i „Czterdziestolatka”
Telewizja
Agata Kulesza w akcji: TVP VOD na podium za Netflixem, Teatr TV podwoił oglądalność
Telewizja
Teatr TV i XIII księga „Pana Tadeusza" napisana przez Fredrę
Telewizja
Teatr TV odbił się od dna. Powoli odzyskuje widownię i artystów