Tłem wydarzeń ekranizacji powieści Herbjorga Wassmo jest Norwegia II połowy XIX w. Przypadek sprawia, że mała Dina mimowolnie zabija matkę. Ojciec nie umie jej tego wybaczyć. Ich wyniszczający konflikt rozciąga się na lata. Dziewczynka, pozbawiona miłości i rodzinnego ciepła, wyrasta na kobietę, która nie potrafi ani dawać, ani przyjmować miłości. Uważa się za wcielenie zła i mści się na mężczyznach ze swego otoczenia. Jednak pod maską oschłości, agresji i uporu ukrywa głęboki ból i osamotnienie.

Ten wystawny fresk kostiumowy, zrealizowany przez Ole Bornedala, przytłaczający wielością wątków i natłokiem dramatycznych ekscesów bohaterki, broni się za sprawą odtwórczyni roli tytułowej – Marii Bonnevie. Jej nieustanna obecność na ekranie i emanująca z ekranu żarliwość uwiarygadnia wiele nazbyt wydumanych sytuacji, nie pozwalając wpaść filmowi w sidła konwencjonalnego melodramatu. Gdyby jeszcze reżyser nie nadużywał krajobrazów zamglonych fiordów dla zilustrowania stanów emocjonalnych bohaterki.

[ramka]wtorek | Księga Diny ***

23.25 | tvp 2 | Dramat obyczajowy. Szwec., Franc., Norw., Niem., Dan. 2002[/ramka]