Czekając na przegranego premiera

Nareszcie! Premier Donald Tusk złożył samokrytykę: „Mój rząd nie jest rządem, który zrealizował wszystkie marzenia wszystkich Polaków. Ja nie mam złudzeń co do tego”.

Aktualizacja: 19.11.2009 15:05 Publikacja: 17.11.2009 16:49

To oświadczenie w drugą rocznicę sprawowania władzy wygłoszone w poniedziałkowym wywiadzie dla „Faktów” TVN powinno mieć swoje dalsze konsekwencje polityczne. Szef Rady Ministrów powinien podać się do dymisji, i to wcale nie dlatego, że nie zrealizował „wszystkich marzeń wszystkich Polaków”, bo rodacy i tak sami nie wiedzą, czego chcą. Gorsze jest to, że premier nie ma już złudzeń, a bez nich nad Wisłą nie da się żyć.

Nie pomogą już Tuskowi gesty dopuszczające krytykę: „Słucham z wyrozumiałością polityków opozycji, bo takie jest ich zadanie, żeby wybrzydzać, nawet ponad miarę”. Natychmiast z tego przyzwolenia skorzystała Elżbieta Jakubiak, która wyznała Bogdanowi Rymanowskiemu: „Kiedyś myślałam, że Donald Tusk jest politykiem, takim fighterem. To znaczy: umiem wygrywać, umiem przegrywać, staram się poruszać w tej rzeczywistości, na ile jest to możliwe. Dzisiaj wiem, że Donald Tusk jest politykiem, który nie potrafi przegrywać. I to jest dramat naszego kraju”.

Co tam dramat, pani poseł. To jest tragedia narodowa. Powinniśmy natychmiast znaleźć przywódcę, który będzie z dumą kroczył od porażki do klęski. Takich wodzów u nas dostatek. Ot, choćby Leszek Miller, który ocenił półmetek obecnej ekipy: „Największym plusem pana premiera Tuska jest to, że szef tego rządu nie nazywa się Kaczyński”. W ten finezyjny sposób były premier na emeryturze próbował pogrążyć innego, który uważa, że znajduje się w stanie chwilowego spoczynku.

Rząd niby nie obawia się powrotu lidera opozycji do gry, ale na wszelki wypadek rzecznik Paweł Graś uderzył czarnym pijarem: „Im częściej pan prezes Kaczyński i im częściej liderzy PiS pojawiają się w mediach, tym notowania PiS są gorsze”. Z drugiej jednak strony jest chyba jakaś dyrektywa w partii rządzącej, żeby z przywar przeciwników czynić też własną słabość, tak jak Grzegorz Dolniak: „Jeżeli mamy słabą opozycję, to w sposób naturalny trudno jest nam utrzymać takie wysokie standardy rządzenia, jak chcielibyśmy”.

Ale żeby optymistyczniej podsumować całą bijatykę związaną z dwuleciem rządu, wróćmy do posłanki Jakubiak: „Taki nam się udzielił pogodny nastrój, nie wiem z jakiego powodu, może dlatego, że to już tylko dwa lata do końca”. No pewnie, rok nie wyrok, dwa lata, jak dla brata...

[ramka][link=http://blog.rp.pl/lutomski/2009/11/17/czekajac-na-przegranego-premiera/]Skomentuj[/link][/ramka]

To oświadczenie w drugą rocznicę sprawowania władzy wygłoszone w poniedziałkowym wywiadzie dla „Faktów” TVN powinno mieć swoje dalsze konsekwencje polityczne. Szef Rady Ministrów powinien podać się do dymisji, i to wcale nie dlatego, że nie zrealizował „wszystkich marzeń wszystkich Polaków”, bo rodacy i tak sami nie wiedzą, czego chcą. Gorsze jest to, że premier nie ma już złudzeń, a bez nich nad Wisłą nie da się żyć.

Nie pomogą już Tuskowi gesty dopuszczające krytykę: „Słucham z wyrozumiałością polityków opozycji, bo takie jest ich zadanie, żeby wybrzydzać, nawet ponad miarę”. Natychmiast z tego przyzwolenia skorzystała Elżbieta Jakubiak, która wyznała Bogdanowi Rymanowskiemu: „Kiedyś myślałam, że Donald Tusk jest politykiem, takim fighterem. To znaczy: umiem wygrywać, umiem przegrywać, staram się poruszać w tej rzeczywistości, na ile jest to możliwe. Dzisiaj wiem, że Donald Tusk jest politykiem, który nie potrafi przegrywać. I to jest dramat naszego kraju”.

Telewizja
Międzynarodowe jury oceni polskie seriale w pierwszym takim konkursie!
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Telewizja
Arya Stark może powrócić? Tajemniczy wpis George'a R.R. Martina
Telewizja
„Pełna powaga”. Wieloznaczny Teatr Telewizji o ukrywaniu tożsamości
Telewizja
Emmy 2024: „Szogun” bierze wszystko. Pobił rekord
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Telewizja
"Gra z cieniem" w TVP: Serial o feminizmie w dobie stalinizmu