Jack Black to człowiek orkiestra. Dosłownie. Aktor, komik, showman i połowa rockowego duetu Tenacious D, w którym jest wokalistą, gitarzystą i autorem piosenek...
Choć zwykł sobie żartować, że rozśmiesza ludzi samym ruchem brwi, Black każde ze swoich zajęć traktuje poważnie. Komedie – najpoważniej, bo one są jego żywiołem.
– Nie widzę siebie w filmie jako amanta – powiedział w jednym z wywiadów. – Wyglądam trochę na postać z komiksu: jestem energiczny i śmieszny. Dlatego dużo dzieci przychodzi do mnie po autograf...
Black przyznaje, że choć sam jest już ojcem dwóch synów, ciągle nie wyrósł ze sztubackich dowcipów i niewybrednych żartów. Wizerunek, jaki stworzył na ekranie – wiecznego chłopca i psotnika – idealnie do niego pasuje. Czy jest zwariowanym sprzedawcą w sklepie muzycznym, jak w „Przebojach i podbojach", czy sfrustrowanym rockmanem, który zostaje nauczycielem i ku przerażeniu nobliwego grona pedagogicznego swoją klasę zamienia w zespół rockowy, jak w „Szkole rocka", czy w uwspółcześnionej wersji „Podróży Guliwera" trafia do baśniowej krainy Liliputów. W każdym z tych wcieleń przekonuje i, oczywiście, śmieszy.
Urodził się 28 sierpnia 1969 roku w Hermosa Beach, w Kalifornii. Rodzice byli naukowcami, którzy pracowali przy budowie rakiet i teleskopów. Ale Jacka przestrzeń kosmiczna nie ciągnęła – wolał szybką jazdę samochodem, wygłupy w gronie rówieśników, a potem – kiedy odkrył swoją miłość do rocka – marzenia o karierze gwiazdy muzycznej.