Mania zbieractwa może dotknąć każdego – nie ma tu znaczenia wiek, pochodzenie społeczne czy wykształcenie. Niewielu dziś zdaje sobie sprawę, że jest to nałóg, który należy leczyć u odpowiedniego specjalisty. Chorobliwe kolekcjonowanie przedmiotów może bowiem doprowadzić do wykluczenia społecznego i zerwania kontaktów z najbliższymi.
W nowej serii programu „Kolekcjomania" autorzy prezentują sylwetki osób uzależnionych od potrzeby posiadania nieskończonej liczby różnych przedmiotów. Są wśród nich m.in. Kate, 49-letnia specjalistka w dziedzinie IT, i Dominik, 60-letni prawnik.
Choć odnoszą oni liczne sukcesy zawodowe, ich życiem zawładnęły zwały niepotrzebnych rzeczy. Największym kłopotem kobiety jest brak umiaru podczas robienia zakupów. Sterty ubrań i setki butów, z których większości nawet nie założyła, utrudniają poruszanie się po domu, a 16-letnia córka Kate nie wyobraża sobie dalszego życia w takim domu.
Ulubionym zajęciem Dominika jest odwiedzanie pchlich targów i branie udziału w aukcjach. Na wynajęcie przestrzeni do składania nowych skarbów mężczyzna wydanie miesięcznie 1400 dolarów.
WTOREK | 22.30 | TLC