Indyjski jarmark. Konie, motory i disco w Planete

Egzotyczny festiwal w dokumencie „Indyjski jarmark. Konie, motory i disco". Premiera w niedzielę o 21 w Planete – pisze Małgorzata Piwowar.

Aktualizacja: 14.09.2014 09:37 Publikacja: 14.09.2014 09:12

„Indyjski jarmark. Konie, motory i disco" w Planete

„Indyjski jarmark. Konie, motory i disco" w Planete

Foto: Planete

Film ma formę reportażu. Jego autorzy - Cédric Dupire i Gaspard Kuentz - nie troszczą się o wyjaśnianie poszczególnych sytuacji, nie komentują zachowań filmowanych ludzi. Ich celem jest obserwacja. W ciągu dnia i w nocy. A jest czemu się przyglądać, bo festiwal w Sonepurze w indyjskim stanie Bihar jest jedną z najbardziej nietypowych imprez tego typu na świecie.

Zobacz galerię zdjęć

Jego czas wyznacza święto Kartika Purnima celebrowane w czasie pełni księżyca. To wyjątkowo długie święto i festiwal - w zależności od roku - trwa od 15 dni do pełnego miesiąca. Ważną częścią imprezy jest targ zwierząt – od psów, poprzez konie, wielbłądy, a nawet słonie.

Widzowie zobaczą przygotowania zwierząt do sprzedaży: czyszczenie racic, szorowanie szczotkami słonia leżącego w płytkiej wodzie, i znoszącego to ze stoickim spokojem... - Ci, którzy gonią za zyskiem – przegrają – wykrzykuje z uśmiechem mężczyzna. Na ten najsłynniejszy jarmark w Azji przyjeżdża z końmi. Jego „Król wiatru" staje do konkursu. Ma też klacz „Elektryczną królową", która – jak twierdzi - razi prądem każdego, kto wejdzie jej w drogę. Wiele atrakcji jest rodem ze znanych nam dobrze objazdowych wesołych miasteczek – karuzele, diabelski młyn....

Amatorzy mocnych wrażeń próbują swoich sił na motorach w beczce śmierci. Dzwoniącymi kołatkami szaman wypędza złe duchy z opętanej dziewczyny. Na oczach ludzi szarpie ją za włosy i bije sznurem, kiedy nie chce odpowiedzieć na pytanie, kim jest. Ale to część obowiązującej w takich przypadkach procedury.... Także jej dalszy ciąg zobaczą widzowie.

W innym miejscu słychać: „Zapraszamy wszystkich do naszego cyrku!". Tłumy mężczyzn przyciąga przedziwny pokaz tańca kobiet w gigantycznym namiocie. Pozbawione sari, umalowane i ubrane, a raczej – rozebrane – po europejsku dziewczyny, podrygują – każda po swojemu. Stoją ciasno na scenie obok siebie i przyjmują banknoty, które wręczają im rozgrzani pokazem widzowie. Wszędzie słychać grę na bębnach, która nadaje całości magicznej oprawy. Ale jest też miejsce dla piosenkarza rytmów indyjsko-disco, który nawołuje: „Rzuć się w moje ramiona, a ja miłości nauczę cię...".

Co by nie powiedzieć – można poczuć klimat odległego świata...

Małgorzata Piwowar

Telewizja
Międzynarodowe jury oceni polskie seriale w pierwszym takim konkursie!
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Telewizja
Arya Stark może powrócić? Tajemniczy wpis George'a R.R. Martina
Telewizja
„Pełna powaga”. Wieloznaczny Teatr Telewizji o ukrywaniu tożsamości
Telewizja
Emmy 2024: „Szogun” bierze wszystko. Pobił rekord
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Telewizja
"Gra z cieniem" w TVP: Serial o feminizmie w dobie stalinizmu