Pat w Teatrze Polskim we Wrocławiu trwa

Cezary Morawski został formalnie dyrektorem Teatru Polskiego.

Aktualizacja: 30.08.2016 19:15 Publikacja: 30.08.2016 18:29

Ustępujący dyrektor Teatru Polskiego Krzysztof Mieszkowski

Ustępujący dyrektor Teatru Polskiego Krzysztof Mieszkowski

Foto: PAP, Maciej Kulczyński

Dotychczasowy dyrektor Krzysztof Mieszkowski od 2006 r. tworzył jeden z najważniejszych teatrów w kraju. Świetny zespół i spektakle Krystiana Lupy, Jana Klaty, Moniki Strzępki dały mu marką międzynarodową.

Wydaje się jednak, że sejmikowi województwa dolnośląskiego nie był potrzebny teatr progresywny, o międzynarodowym formacie, jednocześnie nietani. Wrocław, mający ambicję Europejskiej Stolicy Kultury, też pozostał obojętny.

Na trudną finansową sytuację z dużym długiem nałożył się polityczny konflikt dyrektora Mieszkowskiego, obecnie również posła Nowoczesnej, i ministra Piotra Glińskiego na tle premiery „Śmierci i dziewczyny" Eweliny Marciniak. Dyrektor bronił wolności sceny, wicepremier krytykował zaproszenie aktorów porno za publiczne pieniądze.

Mieszkowski nie startował w konkursie, bo nie ma wyższego wykształcenia. Zdaniem jego i zespołu, który zapowiada strajk, Cezary Morawski cieszył się ukrytym poparciem sejmiku. Nie ma też doświadczeń w pracy w teatrze artystycznym, a kojarzony jest z rozrywką. Marszałek Cezary Przybylski chce teraz powołać komisję, która wyłoni dyrektora artystycznego. Będzie to trudne, bo aktorzy i wiele teatrów publicznych popierają protest przeciw Morawskiemu.

Oświadczenie zespołu Teatru Polskiego

We wtorek przed Teatrem Polskim aktorka Anna Ilczuk odczytała oświadczenie zespołu. "Jesteśmy zszokowani, że pomimo chęci dialogu z urzędem marszałkowskimi, wsparcia naszych postulatów przez środowiska artystyczne z całej Polski oraz większość instytucji kultury i publiczność, nasz głos został całkowicie zignorowany. Po naszych wczorajszych rozmowach z marszałkiem Cezarym Przybylskim wyszliśmy pełni nadziei. Jednak tą decyzją jasno dano nam do zrozumienia, że nasze zdanie w ogóle się nie liczy. Podtrzymujemy nasze postulaty i kontynuujemy nasz protest" - napisał zespół Teatru Polskiego w oświadczeniu.

W piątek zespół Teatru Polskiego zorganizował protest w sprawie wybory Morawskiego na dyrektora tej instytucji. Wcześniej, w związku z wyborem nowego dyrektora, zaprzestanie prób nad nowym przedstawieniem zapowiedział Krystian Lupa, który w Teatrze Polskim reżyserował "Proces" Franza Kafki.

Artyści podkreślili, że nie zaprzestają protestu. Ich postulaty to m.in. zwołanie "okrągłego stołu" ws. Teatru Polskiego we Wrocławiu, w którym miałyby uczestniczyć wszystkie zainteresowane strony oraz przyjęcie mediatorów - szefów Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego - dyrektora Doroty Buchwald i jej zastępcy prof. Dariusza Kosińskiego.

Protest wsparło wiele zespołów teatrów z całej polski. Warszawskie teatry publiczne w wystosowanym w czwartek liście otwartym do ministra kultury i marszałka woj. dolnośląskiego alarmowały, że wieloletnia praca Teatru Polskiego we Wrocławiu jest zagrożona. List poparcia dla protestujących artystów wystosowali również inicjatorzy Kongresu Kultury, który ma się odbyć w październiku w Warszawie. Mieszkowski informował, że teatr otrzymał też wsparcie od zagranicznego środowiska artystycznego.

Teatr Polski we Wrocławiu to instytucja kultury Samorządu Województwa Dolnośląskiego. Organem współprowadzącym ten teatr jest Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Likiwidacja przez remont?

Morawski ma objąć stanowisko dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu w czwartek. Na wtorkowej konferencji prasowej nowy dyrektor podkreślił, że teraz jest chwila, by odłożyć urazy i emocje na dalszy plan. - Chciałbym byśmy teraz zajęli się pracą, którą musimy oprzeć na wzajemnym szacunku, zaufaniu i artystycznej uczciwości - mówił.

Dodał, że jego koncepcja Teatru Polskiego opiera się na świadomej zespołowej pracy i współpracy wszystkich działów, które są w teatrze. - Zespół artystyczny to dla mnie aktywny uczestnik budowania repertuaru teatru i realizowania wizji artystycznej - mówił.

Morawski dodał, że Teatr Polski jest przed remontem widowni i dachu Sceny Głównej, Sceny na Świebodzkim i Sceny Kameralnej. - Nie jest tajemnicą, że w tej chwili w budżecie teatru brakuje 1,2 mln zł i w najbliższym czasie powołamy audyt. Badanie finansów będzie służyć temu, by odnaleźć odpowiedź na temat struktury kosztów, zasadności niektórych pozycji w budżecie, a ostatecznie racjonalizacji wydatków - mówił.

Dotychczasowy dyrektor Krzysztof Mieszkowski od 2006 r. tworzył jeden z najważniejszych teatrów w kraju. Świetny zespół i spektakle Krystiana Lupy, Jana Klaty, Moniki Strzępki dały mu marką międzynarodową.

Wydaje się jednak, że sejmikowi województwa dolnośląskiego nie był potrzebny teatr progresywny, o międzynarodowym formacie, jednocześnie nietani. Wrocław, mający ambicję Europejskiej Stolicy Kultury, też pozostał obojętny.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Teatr
"Wypiór". Mickiewicz był hipsterem i grasuje na Zbawiksie
Teatr
Krystyna Janda na Woronicza w Teatrze TV
Teatr
Łódzki festiwal nagradza i rozpoczyna serię prestiżowych festiwali teatralnych
Teatr
Siedmioro chętnych na fotel dyrektorski po Monice Strzępce
Teatr
Premiera spektaklu "Wypiór", czyli Mickiewicz-wampir grasuje po Warszawie
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?