"Proces" według Lupy: Artyści kontra biurokraci

Gdyby nie próby zniszczenia we Wrocławiu „Procesu” Krystiana Lupy, nie powstałby teraz ten spektakl o powrocie kafkowskiego świata.

Aktualizacja: 14.11.2017 16:54 Publikacja: 14.11.2017 16:54

?Krystian Lupa: Zmieniła się nie tylko nasza optyka na dzieło Kafki, ale i na rzeczywistość

?Krystian Lupa: Zmieniła się nie tylko nasza optyka na dzieło Kafki, ale i na rzeczywistość

Foto: magda hueckel/mat. pras.

Premiera „Procesu” Krystiana Lupy, najwybitniejszego polskiego inscenizatora, lidera światowego teatru, nie mogła dojść do skutku w Teatrze Polskim we Wrocławiu po tym, gdy nowy dyrektor Cezary Morawski zwolnił wielu aktorów zaangażowanych do przedstawienia.

Utrudniał też obecność wcześniejszego spektaklu Lupy „Wycinka” na prestiżowych zagranicznych festiwalach – nomen omen przedstawienia o tym, jak politycy i mali ludzie niszczą kulturę i wybitnych artystów. „Wycinki” nie uratowało nawet to, że choć to megaprodukcja, przynosiła zyski. Została wycięta z repertuaru.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Teatr
Teatr Wielki. Personalne przepychanki w Poznaniu
Teatr
„Ziemia obiecana” Kleczewskiej: globalni giganci AI zastąpili wyścig fabrykantów
Teatr
„Ziemia obiecana": co powiedzą Kleczewska, Głuchowski i Klata o dzisiejszej sytuacji?
Teatr
Czy Urząd Świętokrzyskiego planuje przetarg na teatr w Kielcach?
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Teatr
Co będzie, gdy wejdą Ruscy i zaczną się rozbiory? Nowa sztuka Szczepana Twardocha