Tak jak w sztukach plastycznych, w teatrze czy muzyce, tak i eksperymenty z ruchem bywają niezrozumiałe, obrazoburcze i prowokacyjne. W ostatnich latach za taką uznać należy np. premierę Towarzystwa Gimnastycznego obnażającą typowe rozwiązania logistyczne, po jakie sięgają polscy artyści, budując swoje spektakle. Taką choreografią jest też „Vacuum” Marysi Stokłosy.
W sobotę i niedzielę w Teatrze Wytwórnia Stokłosa zaprosi widzów do świata zbudowanego z ruchów codziennych. Miejsca, gdzie nie liczy się to, co robisz, lecz jak to robisz. Punktem wyjścia tego badania będzie... odkurzanie.
Czy oglądaliśmy siebie na wideo podczas sprzątania? Zapewne nie. Nie możemy być więc w pełni świadomi, jak się wówczas zachowuje nasze ciało. Gdyby jednak ten ruch wykorzystać twórczo, znaleźć inny kontekst, rozbudować gesty i połączyć je z innymi... Co z tego może wyniknąć? Jednym performance „Vacuum” łagodnie podsunie kilka odpowiedzi, innym gwałtownie wzburzy krew. Ale na pewno nie pozostawi nikogo obojętnym.
Podczas tego samego wieczoru przygotowano też pokaz eksperymentu łączącego taniec z muzyką (czy może lepiej powiedzieć – z dźwiękami) na żywo. W „Statio” Ilona Trybuła improwizować będzie do tego, co zaproponuje jej Dominik Strycharski.
Spektakle uzupełni wideo Anny Baumgart.