Młoda pisarka, która kilka lat temu wywoływała tyle kontrowersji, dziś jest naszym najczęściej wystawianym poza krajem dramaturgiem.
„Dwoje biednych Rumunów mówiących po polsku”, jej pierwszy dramat, powstał na zamówienie projektu TR/PL Grzegorza Jarzyny, wyreżyserował go Armin Petras, dyrektor berlińskiego teatru Max Gorki. Premiera odbyła się w czerwcu zeszłego roku na festiwalu Wiener
Festwochen w koprodukcji z Theatherformen. Wcześniej Masłowska wygrała konkurs ogłoszony przez teatr w Gratzu na najlepszy monodram napisany na podstawie blogu.
Teatralna prapremiera nowej sztuki „Między nami dobrze jest” odbędzie się na jednej z najważniejszych niemieckich scen – kieruje nią Thomas Ostermeier. Będzie to koprodukcja Schaubühne i TR Warszawa Grzegorza Jarzyny, który reżyseruje przedstawienie.
Masłowska w swojej sztuce stara się odpowiedzieć na pytanie, co spaja dziś naszą narodową tożsamość. Idąc tym tropem, nie unika okrutnych i bolesnych odpowiedzi. Ujawnia polskie problemy wywołane historią – rozdarcie i dramat pamięci starszych pokoleń, a także totalne zagubienie młodych, których świadomość tworzy z jednej strony popkultura, z drugiej zaś – martyrologia.