— To dla mnie nowe, ciekawe wyzwanie. A ja lubię wyzwania! — powiedziała Katarzyna Nosowska. — Cenię twórczość Jelinek i Kleczewskiej i cenię Pawła Krawczyka, który jest odpowiedzialny za muzykę. Postaramy się, żeby nie było to banalne. Zapraszam!
— W spektaklu "Cienie: Euryda mówi" Jelinek, dekonstruuje mit o Orfeuszu i Eurydyce jako bezwolnie kochającej kobiecie — powiedziała reżyserka Maja Kleczewska. — Miłość Orfeusza jest próżnością, wobec świata ma się on za kanonizowaną gwiazdę pop, wobec żony - za zbawiciela. Swoim śpiewem, którym doprowadza do omdleń nastoletnie fanki pragnie dokonać niemożliwego: wskrzesić Eurydykę.
— To ma być wielkie show. — powiedział Łukasz Chotkowski, dramaturg. — Show na miarę naszych czasów, gdzie każda emocja, sztuka jest szybkim towarem. W micie nikt Eurydyki nie pyta, czy chce ożyć. U Jelinek może wyrazić swoją wolę: powiedzieć nie. Spektakl będzie fuzją muzyki i teatru. Elfriede Jelinek na naszą prośbę nagrała fragmenty swojego tekstu, które zostaną wykorzystane w spektaklu.e
Nowy spektakl Mai Kleczewskiej, jednej z najważniejszej postaci polskiego teatru, reżyserki m. in. "Podróży zimowej" i "Burzy", współtworzy Katarzyna Nosowska, jedna z czołowych postać polskiej sceny muzycznej, wokalistka grupy Hey i twórczyni autorskich płyt. Katarzyna Nosowska, którą publiczność będzie mogła podziwiać na żywo, specjalnie z myślą o spektaklu napisała kilka piosenek inspirowanych tekstem Jelinek. Budują dramaturgię, otwierając kolejne części przedstawienia. Muzykę skomponuje Paweł Krawczyk, lider Hey.