Konieczne są przemiany

Sierpniowe koncerty w Cudzie nad Wisłą wprowadzą w atmosferę projektu „Sonic Fiction", który Centrum Nauki Kopernik zapowiada na 3 września jako część festiwalu Przemiany.

Aktualizacja: 05.08.2011 17:01 Publikacja: 05.08.2011 16:42

Konieczne są przemiany

Foto: Materiały Promocyjne

Red

To wówczas mają wystąpić artyści ze światowej czołówki sceny elektronicznej nowego wieku. Na scenie pojawią się: Francesco Tristano, The Acid Symphony Orchestra, Matias Aguayo, Morgan Geist, KDMS, a także duet Alexisa Taylora i Justusa Koehncke.

Z Kulturą na Ty - poleć swoje wydarzenie kulturalne

Do tego czasu można pobawić się na występach takich artystów jak Baris K – to didżej, producent i promotor współczesnej muzyki tanecznej. Ponadto w sierpniu w Cudzie nad Wisłą zobaczymy na żywo naszych ulubieńców, takich jak Kosakot (didżej i promotor, współtwórca jednego z najbardziej wpływowych polskich cykli klubowych „Sorry, Ghettoblaster"), Wolfram (dawniej członek tria Neurobot, gra ambient i noise), Artur 8 oraz Andrew W, Recognition.

Pochodzący z Turcji Baris K twórczo przetwarza muzyczną tradycję swojego kraju, łącząc klasyczne brzmienia powstające nad Bosforem z kolejnymi falami muzyki zachodniej Europy – od psychodelicznego rocka przez awangardowy pop po soul czy funk. Stapia światowe wpływy w etnicznym tyglu, otrzymując muzykę ponadnarodową, ponadczasową i zachwycającą fanów na całym świecie.

Barisowi towarzyszyć ma kolektyw didżejski Club Collab. W swoich setach ci twórcy nie ograniczają się do jednej stylistyki – selekcjonują stare disco obok nowego electro, klasyczny house obok elektrycznego funku plus wszystko, co pomiędzy i dookoła.

Baris K, Cud nad Wisłą, Warszawa, l. Wybrzeże Kościuszkowskie, wstęp wolny, sobota (6.08), godz. 21

Taniec
Trzy nosy Pinokia. Premiera Polskiego Baletu Narodowego
Taniec
Josephine Baker: "zdegenerowana" artystka w spódniczce z bananów
Taniec
Agata Siniarska zatańczy na festiwalu w Berlinie
Taniec
Taneczne święto Indii
Taniec
Primabalerina z Teatru Bolszoj opuściła kraj. "Wstydzę się Rosji"