USA-Iran: Mike Pompeo zabiega o koalicję chętnych

Biały Dom wstrzymuje się z militarną akcją odwetową wobec Iranu za zestrzelenie drona, nakładając nowe bezsensowne sankcje.

Publikacja: 25.06.2019 21:00

Amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo w czasie spotkania z szefem dyplomacji Arabii Saudyjskiej Ab

Amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo w czasie spotkania z szefem dyplomacji Arabii Saudyjskiej Abile al-Dżubairem

Foto: AFP

W chwili, gdy prezydent Trump podpisywał w poniedziałek w Białym Domu dekret nakładający nowe sankcje na Iran, szef amerykańskiej administracji zajęty był poszukiwaniem sojuszników koalicji antyirańskiej. Ma nie tylko obejmować państwa sąsiadujące z Iranem, ale mieć zasięg ogólnoświatowy. Na podobnych zasadach Waszyngton tworzył tzw. koalicję chętnych w 2003 roku, przygotowując się do agresji na Irak.

Na razie nie ma podstaw sądzić, aby Waszyngton rozważał interwencję zbrojną w Iranie, nie widzi takiej potrzeby również Izrael, wierny sojusznik USA w dyplomatycznej krucjacie przeciwko Iranowi, dopóki Teheran nie zacznie konstruować broni jądrowej.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1237
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1236
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1235
Świat
Wielka geopolityczna gra: Indie, migracja i handel światowy
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1234
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama