Według planu forsowanego przez Partię Pracy Corbyn miałby zostać tymczasowym premierem Wielkiej Brytanii - do czasu przedterminowych wyborów - aby zablokować twardy brexit, którego nie wyklucza obecny premier Boris Johnson.
Przegłosowanie wotum nieufności wobec rządu Johnsona wymagałoby jednak poparcia takiego wniosku przez wszystkie partie opozycyjne w Izbie Gmin, a także przez posłów, którzy odeszli lub zostali usunięci z Partii Konserwatywnej w związku ze swoim sprzeciwem wobec scenariusza, w którym Wielka Brytania wychodzi z Unii bez umowy.
Na spotkaniu przedstawicieli opozycji Corbyn oświadczył, że w ramach działań, które miałyby zmusić premiera Johnsona do przestrzegania tzw. ustawy Hilary'ego Benna (narzuca na rząd obowiązek zwrócenia się do UE o przełożenie daty brexitu jeśli do 19 października Izba Gmin nie przyjmie umowy brexitowej) może być złożenie wniosku o wotum nieufności wobec rządu Johnsona lub przejęcie kontroli nad agendą obrad parlamentu.
- Wszystkie te opcje są w grze i są rozważane - mówił Corbyn.
- Uzgodniliśmy, że chcemy przeciwdziałać wyjściu (z UE) bez umowy i zapewnić, że premier będzie przestrzegał ustawy (Benna) - dodał lider Partii Pracy.