Rząd wprowadza kolejne ograniczenia w związku z koronawirusem

Rząd Mateusza Morawieckiego zaostrzył obowiązujące w Polsce ograniczenia, wprowadzone w związku z epidemią koronawirusa. Osoby niepełnoletnie nie będą mogły wyjść z domu bez obecności osoby dorosłej. W sklepach klientów będzie mogło być maksymalnie trzykrotnie więcej niż kas. Przez dwie godziny sklepy będą otwarte tylko dla seniorów. Parki i plaże zostają zamknięte. Zawieszona zostaje działalność salonów fryzjerskich i kosmetycznych oraz hoteli (z wyjątkami). Wprowadzony zostaje obowiązek utrzymywania dwumetrowego odstępu między pieszymi. Większość zmian wchodzi w życie 1 kwietnia.

Aktualizacja: 31.03.2020 13:33 Publikacja: 31.03.2020 07:05

Rząd wprowadza kolejne ograniczenia w związku z koronawirusem

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Wprowadzenie kolejnych ograniczeń zapowiadał wcześniej szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk. – Po ostatnim weekendzie widać, że należy wzmóc działania na rzecz przestrzegania już wprowadzonych przepisów, ale również trzeba rozważyć wprowadzenie dodatkowych regulacji w walce z koronawirusem – mówił.

W podobnym tonie wypowiadali się także wicepremierzy Piotr Gliński i Jarosław Gowin, którzy sugerowali wprowadzenie "jeszcze bardziej rygorystycznych" przepisów, by zatrzymać rozwój epidemii w Polsce.

W Polsce od 20 marca obowiązuje stan epidemii. W ramach walki z koronawirusem placówki edukacyjne prowadzą wyłącznie edukację zdalną. Działalność galerii handlowych została ograniczona, podobnie jak działalność gastronomiczna i rozrywkowa.

Osoby powracające z zagranicy obowiązuje 14-dniowa kwarantanna. W obrzędach religijnych może uczestniczyć maksymalnie pięć osób (wyłączając osoby sprawujące posługę). Zakazane są zgromadzenia i imprezy. Do 11 kwietnia ograniczona została swoboda przemieszczania się - to obostrzenie nie dotyczy dojazdu do pracy, wolontariatu na rzecz walki z koronawirusem oraz załatwiania niezbędnych spraw codziennych. Przemieszczać się można nie więcej niż w dwie osoby (co nie dotyczy rodzin).

"Nie możemy pozwolić sobie na rozprężenie"

We wtorek po posiedzeniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Łukasz Szumowski przekazali nowe zarządzenia w związku z sytuacją epidemiologiczną w kraju.

- Docierają do nas informacje o kolejnych osobach zakażonych. Chcemy za wszelką cenę uniknąć tego, co spotkało państwa z Europy Zachodniej - powiedział szef rządu. - Chcemy wypłaszczać krzywą przyrostu zakażeń - dodał.

Zaznaczył, że stoimy przed wyborem - albo sytuacja będzie dramatyczna, albo będzie trudna, lecz możliwa do tego, by nią zarządzać.

- Musimy zrobić wszystko, żeby uniknąć najgorszego scenariusza. Nie możemy pozwolić sobie na rozprężenie - mówił premier. Dodał, że w wyniku analiz podjęte zostały kolejne decyzje.

Morawiecki ocenił, że kordon sanitarny na granicach to za mało, ponieważ dochodzi do transmisji horyzontalnej. - Za dużo jest spacerów, za dużo osób przebywało na bulwarach. Musimy zwiększyć dystans społeczny - stwierdził szef rządu. Ocenił, że być może teraz jest najtrudniejszy moment epidemii, ponieważ obserwujemy "duże przyrosty" liczby zakażonych.

Ograniczenia w dostępie do parków i miejsc rekreacji

Premier podkreślił wagę utrzymywania dwumetrowego dystansu. - Również na chodnikach starajmy się iść od siebie w pewnej odległości, jeżeli już musimy wychodzić  - powiedział. Poinformował, że osoby niepełnoletnie będą mogły wychodzić z domu tylko w towarzystwie dorosłego.

- Wprowadzamy ograniczenia w dostępie do parków, skwerów, miejsc rekreacji - ogłosił. Wprowadzono też zakaz korzystania z wypożyczalni rowerów. Zamknięte zostaną salony kosmetyczne, fryzjerskie, tatuażu i piercingu. Usługi tego typu nie będą mogły być świadczone również poza salonami, np. w domach.

Limity klientów w sklepach, godziny tylko dla seniorów

W danym momencie w sklepie będzie mogło przebywać maksymalnie trzykrotnie więcej klientów niż jest kas. To samo ograniczenie dotyczy lokalów usługowych, np. placówek bankowych. Na poczcie wprowadzony limit wynosi dwie osoby na okienko, na targach - trzy osoby na stanowisko.

Czytaj także: Rząd zamyka salony fryzjerskie i kosmetyczne. Większy rygor w sklepach

- W weekendy zamknięte zostaną wszystkie wielkopowierzchniowe sklepy budowlane. Pozostawiamy otwarte sklepy spożywcze, apteki, drogerie - powiedział Morawiecki.

Od 2 kwietnia klienci będą musieli robić zakupy w rękawiczkach jednorazowych.

W godz. od 10 do 12 sklepy, apteki i punkty usługowe będą otwarte tylko dla osób powyżej 65 roku życia. - Apel do seniorów, żeby starali się jak najrzadziej wychodzić po zakupy - dodał premier.

Zamknięte hotele, rozszerzona formuła kwarantanny

Morawiecki zaznaczył, że praca w biurowcach jest dozwolona, ale należy przestrzegać zasad trzymania odstępu.

- Podjęliśmy decyzję o zamknięciu hoteli i miejsc noclegowych - ogłosił szef rządu. Placówki te będą mogły funkcjonować tylko, gdy przebywają w nich osoby w kwarantannie lub izolacji, a także gdy przebywa w nich personel medyczny. Obecni goście muszą się wykwaterować do 2 kwietnia. Nie dotyczy to osób, które są w delegacji i korzystają z usług noclegowych w ramach wykonywania obowiązków służbowych - dla tych osób hotele pozostają otwarte.

- Wprowadzamy również rozszerzoną formułę kwarantanny - dodał premier. Jak poinformował, obowiązkową kwarantanną domową będą od teraz obejmowani wszyscy, którzy mieszkają z osobą kierowaną na kwarantannę. Zasady będą obowiązywały osoby, które przebywają w jednym mieszkaniu z osobami kierowanymi na kwarantannę od 1 kwietnia.

- Na czas pandemii odwołujemy wszelkie zabiegi rehabilitacyjne, które nie są konieczne ze względu na stan zdrowia - poinformował szef rządu.

- Zostańmy w domach - apelował dodając, że władze z pokorą podchodzą do pandemii.

- Zdajmy sobie sprawę, że jeżeli nie przestrzegamy tych zasad możemy zarazić drugą osobę i ona może umrzeć - powiedział premier wspominając o karach grożących za łamanie kwarantanny.

- Z całą pewnością wzrost PKB w Polsce będzie niższy niż zakładaliśmy - oświadczył Morawiecki.

"Nie róbmy wycieczek, nie uprawiajmy sportu"

Minister Łukasz Szumowski  powiedział, że kontakty międzyludzkie należy ograniczyć bardziej niż o połowę, by realnie zmniejszyć liczbę zakażeń, która teraz rośnie wykładniczo.

Zaznaczył, że przedstawiciele pewnych grup zawodowych muszą pracować, by społeczeństwo mogło żyć. Dodał, że należy im zapewni ć takie warunki, by ryzyko zakażenia było dla nich jak najmniejsze.

- Obostrzenia przemieszczania się nie dotyczą rodzin z małymi dziećmi - powiedział minister, odpowiadając na pytanie.

Odnosząc się do pytania o możliwość biegania po pustych parkach apelował, by możliwości wychodzenia z domu w celu przewietrzenia się nie traktować jako okazji do pracowania nad swą formą fizyczną. - Nie róbmy wycieczek, nie uprawiajmy sportu - dodał.

Większość ograniczeń ogłoszonych we wtorek wchodzi w życie 1 kwietnia.

Według danych Ministerstwa Zdrowia, do wtorku w Polsce potwierdzono 2055 przypadków koronawirusa, a 31 osób zakażonych zmarło.

Koronawirus SARS-CoV-2, znany wcześniej jako 2019-nCoV po raz pierwszy pojawił się w Wuhan prawdopodobnie w połowie listopada 2019 roku.

Pierwszym dużym ogniskiem epidemii koronawirusa był targ z owocami morza w Wuhan, który władze zamknęły 1 stycznia w związku z rozpowszechnianiem się choroby.

Na początku stycznia władze Chin oficjalnie przyznały, że zachorowania w Chinach powoduje nowy wirus z rodziny koronawirusów - wirusów odzwierzęcych (inne znane wirusy z tej rodziny to m.in. SARS i MERS).

Istnieje hipoteza, że wirus przeniósł się ze zwierząt na człowieka w wyniku jedzenia mięsa dzikich zwierząt: nietoperzy, węży lub łuskowców.

Objawy COVID-19, choroby wywoływanej przez koronawirus to gorączka, kaszel, ból mięśni, osłabienie. W ponad 80 proc. przypadków przebieg choroby jest łagodny i przypomina przebieg grypy. WHO szacuje śmiertelność nowego koronawirusa na poziomie ok. 3,4 proc. (w przypadku grypy - 0,1 proc.).

W grupie podwyższonego ryzyka w związku z epidemią koronawirusa są osoby starsze lub cierpiące na choroby przewlekłe. Zarażenie się wirusem ma natomiast zwykle bardzo łagodny przebieg u dzieci.

Wprowadzenie kolejnych ograniczeń zapowiadał wcześniej szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk. – Po ostatnim weekendzie widać, że należy wzmóc działania na rzecz przestrzegania już wprowadzonych przepisów, ale również trzeba rozważyć wprowadzenie dodatkowych regulacji w walce z koronawirusem – mówił.

W podobnym tonie wypowiadali się także wicepremierzy Piotr Gliński i Jarosław Gowin, którzy sugerowali wprowadzenie "jeszcze bardziej rygorystycznych" przepisów, by zatrzymać rozwój epidemii w Polsce.

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 785
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 784
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 783
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 782
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 779