Nie udało się osiągnąć kompromisu w sprawie wspólnego budżetu na lata 2021-27.
- Pracowaliśmy bardzo ciężko, ale niestety dziś nie udało się osiągnąć porozumienia — powiedział w piątek wieczorem w Brukseli Charles Michel, przewodniczący Rady Europejskiej po blisko 30 godzinach negocjacji.
Różnica między krajami oszczędnymi, które chciały jak najskromniejszego budżetu, a grupą przyjaciół polityki spójności, która optowała za większymi wydatkami, okazała się niemożliwa do zniwelowania na obecnym etapie. Na razie nie wiadomo, kiedy kolejna próba. Michel ma wyznaczyć datę następnego szczytu po konsultacjach z państwami członkowskimi.
- Realizujemy wyzwanie ambitnej Europy. O taką Europę walczymy. Z punktu widzenia naszej pozycji udało się utrzymać zasadnicze negocjacyjne zyski - mówił po szczycie premier Mateusz Morawiecki.
- Mamy do czynienia z nową propozycją - wykluczone zostały dochody własne z emisji CO2. Nasz wkład byłby najwyższy. Wyłączenie tego mechanizmu jest bardzo opłacalne - kontynuował szef rządu.