Poinformowano, że śmierć może nie mieć związku z zastrzykiem, a kolejnych pięć osób, które zostały zaszczepione z tej samej fiolki co mężczyzna, który zmarł, było w dobrym stanie.
Ministerstwo przekazało, że zgodnie z ukraińskim prawem i międzynarodowymi standardami dotyczącymi bezpieczeństwa farmakologicznego, każdy zgon, który nastąpi w ciągu 30 dni od szczepienia, musi zostać zbadany.
"Nasze myśli są z pogrążoną w żałobie rodziną. Bardzo poważnie podchodzimy do zdarzeń niepożądanych, które są potencjalnie związane z naszą szczepionką COVID-19, BNT162b2. W tej chwili zauważamy, że w tym przypadku nie ustalono żadnego związku przyczynowego" - przekazał koncern Pfizer.
"Do tej pory ponad 400 milionów ludzi na całym świecie zostało zaszczepionych naszą szczepionką. Ważne jest, aby zauważyć, że poważne zdarzenia niepożądane, które nie są związane ze szczepionką, niestety mogą wystąpić z podobną częstotliwością, jak w populacji ogólnej" - powiedział Pfizer.
Około 2 miliony osób na Ukrainie otrzymało pierwszą dawkę szczepionki od lutego, ale nie odnotowano żadnych zgonów spowodowanych szczepieniem.