– Wydałem rozkaz, żeby jej zdjęcie niezwłocznie znalazło się w gazecie z dokładnym opisem tego, jak rozrabiała – pochwalił się dziennikarzom generał. Zaapelował, aby wszystkie stołeczne gazety wprowadziły rubrykę „Hańba”, w której pijani awanturnicy będą publicznie piętnowani.

– Taka praktyka istniała i była skuteczna jeszcze w carskiej Rosji – przekonywał Pronin. Jego zdaniem ci, którzy okażą się odporni na medialną terapię, powinni być kierowani na przymusowe leczenie.Prawnicy mają jednak wątpliwości co do pomysłu szefa milicji. – Szefowie gazet mogą bowiem zostać pozwani do sądu za naruszenie dobrego imienia – podkreśla dyrektor Instytutu Praw Człowieka w Moskwie Waletnin Gefter.