Marcello Natali pracował w szpitalu w miejscowości Codogno w Lombardii.
W jednym z ostatnich wywiadów, jakie udzielił przed testem na obecność koronawirusa, powiedział portalowi Euronews, że z powodu braku środków ochrony musiał pracować bez rękawiczek. - Skończyły się - tłumaczył.
Polska i świat walczą z koronawirusem - relacja
Natali powiedział również, że w Codogno i w pobliskim Casale 14 z 35 lekarzy było albo hospitalizowanych, albo objętych kwarantanną.
- Nie jestesmy przygotowani na epidemię. Jako lekarze ery postantybiotykowej dorastaliśmy w przekonaniu, że pigułka pomoże na wszystko - mówił.