Odżył spór o dekrety Benesza

145 węgierskich organizacji działających w państwach UE protestuje przeciwko uznawaniu przez słowackie władze nienaruszalności dekretów Benesza. Podczas weekendu demonstrowano też w USA i w Australii

Publikacja: 21.04.2008 03:57

Budapeszt

Budapeszt

Foto: AFP

Na podstawie tzw. dekretów Benesza w latach 1946 – 1948 wysiedlono z Czechosłowacji 3 miliony sudeckich Niemców i 70 tysięcy Węgrów. Wysiedlonych uznano za zbrodniarzy i skonfiskowano ich majątki.

Ze względu na coraz częstsze żądania ich spadkobierców, którzy domagają się wypłat odszkodowań, słowaccy deputowani przyjęli uchwałę o nienaruszalności dekretów. Sprawa dotyczy kilkuset tysięcy hektarów ziemi ornej, czyli znacznej części terytorium Słowacji.

Węgrzy ostrzegają słowacki rząd, że zasada zbiorowej odpowiedzialności przeczy prawodawstwu UE. W sobotę przed słowacką ambasadą w Budapeszcie ustawili stalowe bariery. Protest zorganizował Światowy Związek Węgrów. Podobne odbyły się przed generalnym konsulatem Słowacji w Monachium, przed ambasadami w Szwajcarii i w Belgii.

Jutro uczestnicy protestów mają złożyć petycję w Parlamencie Europejskim. Domagają się nie tylko anulowania dekretów, ale także „moralnego i finansowego odszkodowania dla Węgrów, którym komunistyczny rząd skonfiskował majątki”. Petycję podpisało już 35 tysięcy osób.

35 tysięcy Węgrów podpisało już skierowaną do Parlamentu Europejskiego petycję o anulowanie dekretów Benesza

– Chcemy, aby Parlament Europejski orzekł, czy dekrety Benesza są zgodne z prawodawstwem europejskim. Jeśli uzna, że nie są – a słowacki rząd nie zgodzi się z PE, domagamy się zablokowania członkostwa Słowacji w Unii Europejskiej – powiedział dziennikarzom jeden z inicjatorów protestu Janos Kucsera.

Szef słowackiej dyplomacji Jan Kubisz mówi, że jest zaniepokojony oczernianiem Słowacji i wszelkimi formami nacisku, które mają na celu rewizję historii. – Kwestia dekretów jest sprawą zamkniętą. Nie zamierzamy ich anulować – podkreśla z kolei słowacki premier Robert Fico. – Za protestami stoją skrajnie prawicowe, ksenofobiczne i rewizjonistyczne organizacje podważające powojenne podziały Europy – uważa zaś słowacki ambasador w Budapeszcie Juraj Migasz.

Ubiegłoroczną decyzję słowackich deputowanych o uznaniu nienaruszalności dekretów już potępiła opozycyjna Partia Węgierskiej Koalicji (SMK) reprezentująca 450-tysięczną mniejszość na Słowacji. – Żądamy rehabilitacji naszych obywateli – oświadczył przywódca SMK Pal Csaky.

Andrzej Niewiadowski z Bratysławy

Na podstawie tzw. dekretów Benesza w latach 1946 – 1948 wysiedlono z Czechosłowacji 3 miliony sudeckich Niemców i 70 tysięcy Węgrów. Wysiedlonych uznano za zbrodniarzy i skonfiskowano ich majątki.

Ze względu na coraz częstsze żądania ich spadkobierców, którzy domagają się wypłat odszkodowań, słowaccy deputowani przyjęli uchwałę o nienaruszalności dekretów. Sprawa dotyczy kilkuset tysięcy hektarów ziemi ornej, czyli znacznej części terytorium Słowacji.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021