Na podstawie tzw. dekretów Benesza w latach 1946 – 1948 wysiedlono z Czechosłowacji 3 miliony sudeckich Niemców i 70 tysięcy Węgrów. Wysiedlonych uznano za zbrodniarzy i skonfiskowano ich majątki.
Ze względu na coraz częstsze żądania ich spadkobierców, którzy domagają się wypłat odszkodowań, słowaccy deputowani przyjęli uchwałę o nienaruszalności dekretów. Sprawa dotyczy kilkuset tysięcy hektarów ziemi ornej, czyli znacznej części terytorium Słowacji.
Węgrzy ostrzegają słowacki rząd, że zasada zbiorowej odpowiedzialności przeczy prawodawstwu UE. W sobotę przed słowacką ambasadą w Budapeszcie ustawili stalowe bariery. Protest zorganizował Światowy Związek Węgrów. Podobne odbyły się przed generalnym konsulatem Słowacji w Monachium, przed ambasadami w Szwajcarii i w Belgii.
Jutro uczestnicy protestów mają złożyć petycję w Parlamencie Europejskim. Domagają się nie tylko anulowania dekretów, ale także „moralnego i finansowego odszkodowania dla Węgrów, którym komunistyczny rząd skonfiskował majątki”. Petycję podpisało już 35 tysięcy osób.
35 tysięcy Węgrów podpisało już skierowaną do Parlamentu Europejskiego petycję o anulowanie dekretów Benesza