Wcześniej, bo 10 maja, referendum zostało przeprowadzone w tych częściach kraju, które nie zostały dotknięte żywiołem.
W rzeczywistości głosowanie zaczęło się już wczoraj. Wówczas to członkowie komisji wyborczych odwiedzali domy ludzi starszych oraz chorych, by umożliwić im oddanie głosu.
Według oficjalnych danych, za przyjęciem nowej, opracowanej przez wojskowych konstytucji i gwarantującej armii utrwalenie jej władzy, opowiedziało się 10 maja ponad 92 procent głosujących. Birmańska opozycja kwestionuje prawdziwość tych danych i odrzuca oficjalne wyniki referendum.